Zbyt krótkie konsultacje społeczne mogą skutkować nieważnością decyzji środowiskowej
W ramach postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko urzędnicy powinni zapewnić społeczeństwu 21 dni na składanie uwag i wniosków. Skrócenie tego terminu nawet o jeden dzień może mieć doniosłe skutki.
Wyrok WSA w Szczecinie z 7 sierpnia 2014 r., II SA/Sz 173/14
Przedmiotem komentowanego rozstrzygnięcia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie była decyzja samorządowego kolegium odwoławczego w sprawie odmowy stwierdzenia nieważności decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wydanej dla przedsięwzięcia polegającego na budowie elektrowni wiatrowej wraz z towarzyszącą infrastrukturą techniczną.
Stowarzyszenie działające na terenie gminy, w której miało być realizowane przedsięwzięcie, złożyło do samorządowego kolegium odwoławczego wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji środowiskowej, argumentując, że burmistrz wydał rozstrzygnięcie przed upływem 21-dniowego terminu na składanie uwag i wniosków. Stowarzyszenie wskazywało, że złożyło uwagi w ostatnim dniu wyznaczonego terminu. Uwagi te jednak nie zostały i nie mogły zostać rozpatrzone, gdyż decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach została wydana dzień wcześniej.
Odmawiając uwzględnienia wniosku stowarzyszenia, kolegium podkreśliło, że stwierdzenie nieważności decyzji stanowi wyjątek od ogólnej zasady trwałości decyzji ostatecznych. W ocenie SKO wprawdzie decyzja rozstrzygająca sprawę co do istoty została wydana jeden dzień przed upływem terminu zakreślonego do składania uwag i wniosków, jednakże naruszenie to nie miało charakteru rażącego. SKO zauważyło ponadto, że społeczeństwo miało zapewniony udział w postępowaniu na jego wcześniejszych etapach.
Ze stanowiskiem tym nie zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie, który na skutek wniesionej przez stowarzyszenie skargi uchylił decyzję SKO. Uzasadniając wydane orzeczenie, sąd dokonał zwięzłej syntezy zarysowanych w doktrynie i orzecznictwie stanowisk co do wykładni pojęcia „rażące naruszenie prawa”. Zdaniem sądu termin 21 dni, którym posługuje się ustawa z 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, jest terminem prawa materialnego. Ustawa nie dopuszcza możliwości modyfikacji tego terminu. Norma ustawowa jest w tym zakresie „prosta, konkretna, nie wymaga żadnej interpretacji” – naruszenie prawa było zatem niewątpliwe. Sąd zarzucił również SKO brak oceny skutków naruszenia tego przepisu, który przecież służy zagwarantowaniu społeczeństwu realnego udziału w postępowaniach, których przedmiotem jest ocena oddziaływania na środowisko.
Można zauważyć, że komentowanym orzeczeniem WSA nie przesądził jednoznacznie o nieważności decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, której wydanie zostało poprzedzone zbyt krótką procedurą udziału społeczeństwa. Sąd zarzucił SKO przede wszystkim brak rozważenia wszystkich okoliczności sprawy, wobec czego odmowa stwierdzenia nieważności decyzji została podjęta przedwcześnie.
Z orzeczenia wynika zatem, że nawet niewielkie naruszenie terminu konsultacji społecznych może skutkować stwierdzeniem nieważności decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, jednakże to, czy dane naruszenie ma charakter rażącego naruszenia prawa, należy oceniać ad casum. W świetle rozstrzygnięcia WSA nie jest zatem dopuszczalne formułowanie kategorycznego wniosku, że naruszenie 21-dniowego terminu automatycznie powinno skutkować stwierdzeniem nieważności decyzji ze względu na wadliwość postępowania poprzedzającego jej wydanie.
Na kanwie wyroku WSA można spróbować określić, kiedy naruszenie ustawowych wymogów co do terminu konsultacji może skutkować nieważnością decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. W komentowanej sprawie konsultacje zostały skrócone zaledwie o jeden dzień i nie były to jedyne konsultacje społeczne w ramach tego postępowania. Ponadto, jak wynika z ustaleń sądu, w toku postępowania stowarzyszenie mogło wypowiadać się wielokrotnie, albowiem na wcześniejszych etapach postępowania organ trzykrotnie zapewnił społeczeństwu udział w postępowaniu, za każdym razem wskazując 21-dniowy termin na składanie uwag i wniosków. Należy jednak zauważyć, że w omawianym przypadku skrócenie ustawowego terminu o jeden dzień skutkowało pozbawieniem możliwości realizowania przez społeczeństwo przysługujących mu praw: zgłoszone uwagi nie zostały rozpatrzone. To zaś może oznaczać, że naruszenie prawa miało charakter rażący.
Dlatego można przyjąć, że przeciwko nieważności decyzji przemawiać będą takie okoliczności jak wyznaczenie przez organ terminu dłuższego niż 21 dni lub skrócenie ustawowego terminu, które jednak nie skutkowało naruszeniem praw społeczeństwa.
Orzeczenie nie jest prawomocne.
Dominik Wałkowski, praktyka prawa ochrony środowiska kancelarii Wardyński i Wspólnicy