Przesłuchanie świadka w czasie pandemii
W marcu Komisja Europejska zaleciła państwom członkowskim wprowadzenie tymczasowych ograniczeń w podróżowaniu do Unii Europejskiej (mają one trwać do 15 maja). Zdecydowana większość państw europejskich koordynuje środki kontroli granicznej na szczeblu unijnym. Państwa ponownie grodzą swoje terytoria, zawieszając swobodny przepływ osób także pomiędzy regionami. Ograniczenie podróży może nie tylko pokrzyżować nasze plany urlopowe i opóźnić dostawy towarów i usług, ale też spowalniać postępowanie sądowe. Można temu jednak zapobiec w drodze pomocy prawnej udzielanej przez współpracujące sądy państw członkowskich.
Odkąd obywatele Unii Europejskiej korzystają ze swobody przepływu osób, a przedsiębiorstwa ze swobody przedsiębiorczości w ramach strefy Schengen, znacznie zwiększyła się migracja oraz nastąpił rozwój transgranicznych stosunków gospodarczych. To z kolei zaowocowało wzrostem liczby spraw sądowych z elementem zagranicznym, a zatem takich, w których strona ma swoją siedzibę poza granicami Polski czy też zachodzi potrzeba przeprowadzenia dowodu za granicą. Niejednokrotnie strony powołują dowód z zeznań świadków, którzy mieszkają poza granicami Polski. Z reguły wezwany świadek podróżuje z miejsca swojego zamieszkania do siedziby sądu orzekającego. Jednak zdarzają się przypadki, w których taka podróż może wiązać się z poważnymi niedogodnościami bądź może okazać się w ogóle niemożliwa, co staje się tym bardziej prawdopodobne wobec trwającej pandemii COVID-19.
Podróż świadka do Polski
Obecnie prezesi sądów powszechnych wydają kolejne zarządzenia, którymi odwołują sprawy wyznaczone na wokandy, poza tzw. sprawami pilnymi. Dotąd dotyczyło to większości spraw w kwietniu, obecnie pojawiają się już zarządzenia odwołujące rozprawy w maju. Strony mogą jednak pozostawać w niepewności co do terminów rozpraw wyznaczonych w najbliższym czasie, a wciąż nieodwołanych. W takiej niepewności pozostają również świadkowie mieszkający za granicą, którzy zostali już wezwani i powinni zaplanować swoją podróż do Polski, jednak bądź to z uwagi na ograniczenia podróży, bądź w obawie o swoje zdrowie nie będą mogli stawić się w wyznaczonym terminie przed sądem orzekającym albo przynajmniej będzie się to wiązać z poważnymi niedogodnościami. W takiej sytuacji świadek, który został wezwany na termin rozprawy, powinien usprawiedliwić swoje niestawiennictwo, aby nie zostać skazanym na grzywnę. To jednak powoduje, że dowód z zeznań świadka będzie odroczony do kolejnego terminu rozprawy, a postępowanie dowodowe będzie się wydłużać zależnie od trwania zagrożenia, które tamuje możliwość przyjazdu świadka do sądu.
Strona może spróbować temu zapobiec i jednocześnie sprzyjać szybszemu rozstrzygnięciu sprawy przez sąd. Stosowne rozwiązania przewiduje rozporządzenie Rady (WE) nr 1206/2001 z dnia 28 maja 2001 r. w sprawie współpracy między sądami Państw Członkowskich przy przeprowadzaniu dowodów w sprawach cywilnych lub handlowych.
Przesłuchanie na odległość
Postępowanie dowodowe przeprowadzane jest w zgodzie z zasadą bezpośredniości wyrażoną w art. 235 § 1 k.p.c. Reguła ta wymaga, aby sąd orzekający zapoznał się z twierdzeniami uczestników postępowania oraz zgromadzonym materiałem procesowym bezpośrednio. Jednak ustawodawca przewiduje odstępstwa od tej zasady między innymi wówczas, gdy z przeprowadzeniem dowodu wiążą się poważne niedogodności. Wówczas sąd orzekający zleci przeprowadzenie dowodu jednemu ze swych członków (sędzia wyznaczony) albo innemu sądowi (sąd wezwany).
Możliwe jest również przeprowadzenie dowodu przy użyciu urządzeń technicznych umożliwiających dokonanie tej czynności na odległość – o ile nie sprzeciwia się temu charakter dowodu. Takie rozwiązanie ma w szczególności sprzyjać rozstrzyganiu spraw z elementem zagranicznym.
Przeprowadzanie dowodów w międzynarodowym postępowaniu cywilnym
Kodeks postępowania cywilnego przewiduje przepisy w zakresie współpracy z innymi sądami między innymi w celu przeprowadzania dowodów (art. 1130 i nast. k.p.c.). Należy jednak pamiętać o regule pierwszeństwa prawa unijnego przed prawem krajowym, zgodnie z którą w zakresie zastosowania przepisów rozporządzeń unijnych pomiędzy państwami członkowskimi wyłączone są odpowiednie przepisy krajowe. Przepisy krajowe mają zastosowanie wówczas, gdy dana kwestia nie jest uregulowana w prawie unijnym (jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 30 czerwca 2017 r., I CSK 668/16), zatem gdy sprawa dotyczy stosunków z państwami spoza Unii Europejskiej bądź z tymi, z którymi Polska nie jest związana inną umową międzynarodową regulującą te kwestie.
Współpraca sądów państw członkowskich, z wyjątkiem Danii, w zakresie przeprowadzania dowodów w sprawach cywilnych lub handlowych uregulowana jest rozporządzeniem 1206/2001. Rozporządzenie to przewiduje dwa sposoby przeprowadzania dowodów – za pośrednictwem sądu wezwanego (zatem sądu obcego) bądź bezpośrednio przez sąd wzywający (sąd polski). Zatem sąd rozstrzygający sprawę w Polsce może wybrać spośród dwóch metod i zgodnie z podjętą decyzją skierować odpowiedni wniosek o przeprowadzenie dowodu.
Sposób 1: przeprowadzenie dowodu za pośrednictwem sądu wezwanego
Rozwiązanie to zostało uregulowane w przepisach art. 10-12 rozporządzenia 1206/2001 i przewiduje, że wezwany sąd obcy wykonuje wniosek zgodnie z prawem obowiązującym w jego państwie członkowskim. Wprawdzie sąd polski może zwrócić się o wykonanie wniosku zgodnie z procedurą polską, jednak przeprowadzenie dowodu według takich zasad będzie możliwe wyłącznie wtedy, gdy będą one zgodne z prawem państwa sądu wezwanego oraz gdy nie wystąpią trudności praktyczne.
Co istotne, sąd polski może zwrócić się także o przeprowadzenie dowodów przy wykorzystaniu tele- bądź wideokonferencji. Taka możliwość jest jednak uzależniona od procedury obowiązującej w państwie obcym oraz od dostępu do środków technicznych.
To rozwiązanie nie eliminuje także możliwości uczestnictwa przy przeprowadzaniu dowodu stron i ich pełnomocników. O tym, że strony i pełnomocnicy będą obecni, oraz kiedy ich udział jest wymagany, sąd polski zawiadamia sąd obcy już we wniosku. Trzeba jednak zaznaczyć, że jeśli ich udział jest wymagany przy przeprowadzaniu dowodów, wówczas warunki ich uczestnictwa określane są już przez wezwany sąd obcy, który o nich zawiadamia, wskazując także czas i miejsce postępowania. Co więcej, sam wezwany sąd obcy może żądać stawiennictwa i udziału stron i pełnomocników, jeżeli tylko wynika to z prawa państwa obcego. Przy przeprowadzaniu dowodu przez sąd obcy może być również obecny przedstawiciel sądu wzywającego (polskiego).
Co ważne, gdy dowód przeprowadzany jest przez sąd obcy, może on w miarę potrzeby stosować właściwe środki przymusu zgodnie z prawem obcym.
Wniosek sądu polskiego nie zostanie wykonany wówczas, gdy świadek skorzysta z prawa do odmowy składania zeznań lub nie może składać zeznań zgodnie z prawem państwa sądu obcego bądź zgodnie z prawem polskim.
Wykonanie takiego wniosku przez sąd obcy odbywa się nie później niż w ciągu 90 dni od dnia jego wpływu.
W tym wypadku zatem świadek mający swoje miejsce zamieszkania za granicą będzie musiał stawić się we właściwym dla niego sądzie obcym, bez potrzeby przekraczania granic państwowych, i zostanie przesłuchany przez sąd obcy, przy czym udział w tej czynności mogą wziąć strony, ich pełnomocnicy i przedstawiciel sądu polskiego, co odbywa się w drodze tele- bądź wideokonferencji.
Sposób 2: bezpośrednie przeprowadzenie dowodu przez sąd wzywający
Istotną cechą tego rozwiązania, które przewidziano w art. 17 rozporządzenia 1206/2001, jest to, że dowód zostaje przeprowadzony zgodnie z prawem państwa członkowskiego sądu wzywającego (sądu polskiego).
W tym przypadku dowód przeprowadzany jest nie przez sąd obcy, a bezpośrednio przez sąd polski. Jednak osoba, która ma zostać przesłuchana, musi zostać uprzednio poinformowana, że przesłuchanie odbywa się na zasadzie dobrowolności. Wobec tego świadek będzie mógł odmówić przesłuchania. Wskutek tego nie będzie również możliwe w tym wypadku zastosowanie środków przymusu.
Państwo wezwane zawiadamia w ciągu 30 dni sąd polski o tym, czy wniosek został przyjęty oraz na jakich warunkach prawa obcego ma być wykonany, a także może wyznaczyć sąd obcy, który będzie uczestniczył w czynnościach.
W praktyce świadek mieszkający za granicą również stawi się we właściwym dla niego sądzie obcym (jeżeli wyrazi zgodę na przesłuchanie w tym trybie), ale zostanie przesłuchany przez sąd polski i zgodnie z prawem polskim.
Pierwsze rozwiązanie gwarantuje zatem stawiennictwo świadka, gdyż sąd obcy może zastosować właściwe środki przymusu, ale czynności przeprowadzane są zgodnie z prawem obowiązującym w państwie członkowskim tego sądu. Druga metoda pozwala natomiast przeprowadzić czynności zgodnie z prawem polskim, jednak świadek może odmówić przesłuchania w takim trybie.
Trzeba podkreślić, że decyzja co do przeprowadzenia dowodu na odległość oraz z wykorzystaniem jednej z opisanych metod należy do sądu orzekającego, który odstępuje w ten sposób od zasady bezpośredniości. Niemniej stanowi to istotne rozwiązanie w czasie pandemii, o które strona może wnioskować nie tylko w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo przesłuchiwanych osób, ale również aby zapobiec nadmiernemu spowolnieniu postępowania sądowego.
Joanna Duda, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy