Kiedy składać wniosek o przywrócenie terminu?
Nie ma znaku równości pomiędzy wygaśnięciem wyznaczonego terminu do dokonania czynności procesowej a upływem czasu związanym z nieskutecznym doręczeniem pisma sądowego – w każdym przypadku trzeba rozróżnić te dwie sytuacje.
Postanowienie SN z 12 listopada 2014 r., II CSK 297/14
Nie można jednocześnie składać wniosku o przywrócenie terminu i podważać skuteczności doręczenia pisma: obie te instytucje, uregulowane w Kodeksie postępowania cywilnego (odpowiednio w art. 168 i art. 139 § 1 k.p.c.) wzajemnie się wykluczają.
Zagadnienie to, ważne z punktu widzenia każdego uczestnika postępowania cywilnego, który wybiera przysługujący mu środek procesowy, rozważał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 12 listopada 2014 roku.
W omawianej sprawie uczestnik postępowania w jednym piśmie skumulował obydwa środki: wnosząc o przywrócenie terminu do wniesienia skargi kasacyjnej, zakwestionował jednocześnie w uzasadnieniu skuteczność doręczenia zawiadomienia o wcześniejszej rozprawie apelacyjnej. Sąd drugiej instancji przywrócił termin i przedstawił skargę kasacyjną do rozpoznania, jednakże Sąd Najwyższy, w ramach oceny dopuszczalności skargi, ją odrzucił.
Bieg terminu do dokonania czynności
Wybór pomiędzy wskazanymi instytucjami wymaga rozstrzygnięcia, czy bieg terminu do dokonania odpowiedniej czynności procesowej w ogóle się rozpoczął.
Doręczenie przewidziane w art. 139 § 1 k.p.c. zostało oparte na domniemaniu, że pismo sądowe dotarło do rąk adresata i doręczenia dokonano prawidłowo. Jednakże strona może takie domniemanie skutecznie obalić w drodze dowodu, że pisma nie otrzymała i o nim nie wiedziała. Zakwestionowanie skuteczności doręczenia pisma prowadzi do ustalenia, że bieg terminu do dokonania czynności procesowej – który rozpoczyna się od prawidłowego doręczenia danego pisma – w ogóle się nie rozpoczął.
Z kolei w drugiej omawianej instytucji mamy do czynienia z sytuacją, w której strona uchybiła terminowi do dokonania określonej czynności. Wtedy należy przyjąć, że bieg terminu nie tylko się rozpoczął, ale również zakończył, wskutek czego strona dąży do uchylenia negatywnego dla niej skutku wiążącego się z upływem terminu. W tym celu, jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy, uczestnik może sięgnąć po jeden z dwóch środków: wniosek o przywrócenie terminu, gdy strona nie neguje uchybienia terminowi, ale wskazuje na brak swojej winy w jego uchybieniu, bądź zażalenie, jeżeli strona utrzymuje, że czynność została dokonana w wyznaczonym czasie.
Takie przedstawienie obu instytucji ujawnia wyraźną różnicę pomiędzy nimi, która nie może być bagatelizowana. Jak wskazał Sąd Najwyższy: Podobnym rozumowaniem należy się kierować przy wyborze środka procesowego przysługującego stronie kwestionującej doręczenie pisma sądowego, od którego rozpoczyna się bieg terminu do dokonania odpowiedniej czynności procesowej, z uwzględnieniem, że w takiej sytuacji procesowej wniosek o przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej nie przysługuje.
Właściwy środek obrony
Prawidłowe zrozumienie istoty obu instytucji umożliwia uczestnikowi postępowania wybór stosownego środka obrony, bez niepotrzebnego przedłużania postępowania. Wprawdzie bowiem w przedmiotowej sprawie rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego nie zamknęło uczestnikowi drogi do złożenia skargi kasacyjnej, jednak niewłaściwy dobór środka skutkował wydłużeniem całego postępowania.
Joanna Duda, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy