Wino marki Kenzo?
Czy samo noszenie danego imienia uprawnia do jego rejestracji jako znaku towarowego? Czy zgłoszenie słownego znaku towarowego dla towarów i usług z innej klasy niż towary sygnowane identycznym znakiem renomowanym wyklucza rejestrację takiego znaku towarowego? Na te pytania odpowiedział ostatnio Sąd.
Wyrok Sądu z 22 stycznia 2015 roku, sprawy T 322/13 i T 393/12
Kenzo Tsujimoto, rezydent Japonii, zgłosił w Urzędzie ds. Harmonizacji Rynku Wewnętrznego (OHIM) do rejestracji jako wspólnotowy słowny znak towarowy swoje imię: Kenzo dla towarów i usług z szeroko pojętej branży winiarskiej (a dokładnie dla klas 33, 35, 41 i 43 tzw. klasyfikacji nicejskiej, czyli Międzynarodowej Klasyfikacji Towarów i Usług dla celów rejestracji znaków z 15 czerwca 1957 r.). Zgłoszony przez pana Tsujimoto słowny znak towarowy Kenzo był identyczny ze wspólnotowym słownym znakiem towarowym Kenzo nr CTM 000720706 zarejestrowanym miedzy innymi dla klas 3 (kosmetyki i środki czystości), 18 (wyroby skórzane) i 25 (odzież, obuwie i nakrycia głowy).
W związku z powyższym francuskie przedsiębiorstwo Kenzo wniosło sprzeciw, podkreślając, że marka Kenzo jest powszechnie znaną marką dóbr luksusowych, a renomowany znak towarowy Kenzo służy do oznaczania dóbr luksusowych takich jak ubrania czy kosmetyki. Dlatego, jak wskazywał francuski przedsiębiorca, istnieje ryzyko, że zgłaszający – Kenzo Tsujimoto – będzie korzystał w sposób nieuprawniony z renomy renomowanego znaku towarowego Kenzo.
Spór toczył się dwutorowo (stąd dwa wyroki wydane pod dwiema sygnaturami), ponieważ w pierwszej kolejności Kenzo Tsujimoto zgłosił słowny znak towarowy Kenzo w klasie 33 klasyfikacji nicejskiej (napoje alkoholowe z wyjątkiem piwa), a następnie dla pozostałych ww. klas towarów i usług. Ze względu na bardzo zbliżoną problematykę obu spraw i tożsamość stron sporu na potrzeby niniejszego artykułu spór zostanie przedstawiony na podstawie sprawy T 322/13. Niewielkie różnice miedzy przedmiotowymi sprawami nie rzutują na istotę sporu.
OHIM wydał decyzję o rejestracji znaku towarowego Kenzo na wniosek Kenzo Tsujimoto, a następnie Wydział Sprzeciwów oddalił sprzeciw przedsiębiorstwa Kenzo z siedzibą w Paryżu. Dopiero II Izba Odwoławcza uchyliła zaskarżoną decyzję i odrzuciła zgłoszenie wspólnotowego znaku towarowego w całości. Decyzja Izby Odwoławczej została oparta na trzech warunkach wynikających z art. 8 ust 5 rozporządzenia Rady (WE) nr 207/2009 z dnia 26 lutego 2009 r. w sprawie wspólnotowego znaku towarowego:
- oba znaki towarowe były identyczne,
- w przeciwieństwie do ustaleń Wydziału Sprzeciwów przedsiębiorstwo Kenzo w Paryżu udowodniło wcześniejszą renomę renomowanego znaku towarowego Kenzo,
- nie wykazano uzasadnionych powodów, dla których znak został zgłoszony i mógłby korzystać z renomy renomowanego znaku towarowego Kenzo, w szczególności nie ponosząc kosztów finansowych, w tym kosztów promocji oferowanych towarów i usług.
Z decyzji Izby Odwoławczej wynikało, że istnieje ryzyko, że używanie znaku towarowego powodowałoby czerpanie nienależnej korzyści z renomy wcześniejszego znaku towarowego w rozumieniu art. 8 ust. 5 rozporządzenia 207/2009.
Kenzo Tsujimoto (skarżący) wnosił o stwierdzenie nieważności decyzji Izby, podnosząc przede wszystkim, że
- Kenzo z siedzibą w Paryżu nie wykazało renomy znaku towarowego Kenzo,
- nie wykazano ryzyka uzyskania nienależnych korzyści przez pana Tsujimoto w wyniku rejestracji i korzystania ze słownego znaku towarowego Kenzo dla produktów z branży winiarskiej,
- wbrew twierdzeniom Izby Odwoławczej istnieje uzasadniony powód korzystania z tego znaku towarowego przez skarżącego.
Sąd stwierdził, że powyższe zarzuty są bezzasadne, a francuskie przedsiębiorstwo Kenzo przedstawiło szereg dowodów na używanie i renomę renomowanego znaku towarowego Kenzo.
Sąd podkreślił, że istnieje ryzyko uzyskania nienależnej korzyści przez korzystanie z renomy renomowanego znaku towarowego Kenzo. Mimo że skarżący chciał zarejestrować znak towarowy dla towarów z innych klas klasyfikacji nicejskiej niż towary francuskiego przedsiębiorstwa Kenzo, to Sąd stwierdził, że zarówno luksusowe perfumy, kosmetyki i ubrania, jak i wysokogatunkowe wina mogą być odbierane jako towary jednej kategorii – kategorii dóbr luksusowych.
Podkreślano również, że zarejestrowanie i korzystanie ze słownego znaku towarowego Kenzo dla towarów i usług z branży winiarskiej może powodować uzyskanie nieuzasadnionej korzyści poprzez korzystanie z renomy renomowanego znaku towarowego Kenzo. Wielu odbiorców towarów i usług oferowanych przez Kenzo Tsujimoto zna znak towarowy Kenzo i może wyjść z założenia, że usługi i wina oferowane przez japońskiego przedsiębiorcę są związane z spółką Kenzo. Kenzo Tsujimoto mógłby zatem bez wydawania środków pieniężnych na reklamę i marketing oraz bez poświecenia czasu na promocję swoich towarów i usług korzystać z renomy renomowanego znaku towarowego Kenzo.
W ostatniej kolejności Sąd potwierdził zgodnie z ustaloną już linią orzeczniczą, że sam fakt noszenia przez osobę danego imienia nie jest bezwzględną przesłanką do zarejestrowania go jako znaku towarowego. Podkreślono, że nie jest to uzasadniony powód do rejestracji znaku towarowego, o którym mowa w art. 8 ust. 5 rozporządzenia 207/2009.
Omawiany wyrok wpisuje się w dotychczasową linię orzeczniczą, zgodnie z którą samo noszenie nazwiska czy imienia nie jest uzasadnionym powodem do jego rejestracji jako znaku towarowego. Sąd zwrócił uwagę na szerokie oddziaływanie znaku renomowanego i jak się wydaje słusznie uznał, że zarejestrowanie i korzystanie przez Tsujimoto ze znaku towarowego Kenzo identycznego z renomowanym znakiem towarowym stanowiłoby naruszenie praw pierwotnego uprawnionego.
Aleksandra Łukowska, praktyka własności intelektualnej kancelarii Wardyński i Wspólnicy