Trybunał Sprawiedliwości nie przesądził, czy w Polsce naruszana jest zasada praworządności
Wydany wczoraj wyrok w sprawie pytania prejudycjalnego sądu irlandzkiego C-216/18 PPU L.M. nie odbiega zasadniczo od opinii rzecznika generalnego (o której pisaliśmy tutaj). Trybunał uściślił, na jakich warunkach organ wykonujący ENA może zastosować wyjątek od zasady wzajemnego uznawania orzeczeń, ale podjęcie ostatecznej decyzji pozostawił sądowi krajowemu wykonującemu ENA.
Wyrok TSUE z 25 lipca 2018 r. w sprawie C-216/18 PPU
Dla przypomnienia, LM jest obywatelem polskim ściganym trzema europejskimi nakazami aresztowania (ENA) wydanymi przez polskie sądy za nielegalny obrót środkami odurzającymi. Zatrzymany w Irlandii, sprzeciwił się przekazaniu polskim organom ścigania, argumentując, że w związku z wprowadzonymi w Polsce reformami sądownictwa jego proces w Polsce nie będzie prowadzony zgodnie z zasadą rzetelności.
W związku z zaistniałą sytuacją sąd irlandzki zadał pytanie prejudycjalne Trybunałowi Sprawiedliwości UE, dotyczące warunków pozwalających sądowi państwa wezwanego do wykonania ENA wstrzymać się od wykonania tego nakazu z uwagi na ryzyko naruszenia w przypadku przekazania osoby poszukiwanej na podstawie ENA prawa podstawowego tej osoby do rzetelnego procesu sądowego przed niezawisłym sądem. W szczególności pytanie to związane było z informacjami zawartymi we wniosku skierowanym na podstawie art. 7 ust. 1 Traktatu o UE przez Komisję do Rady w sprawie ryzyka poważnego naruszenia przez Rzeczpospolitą Polską zasady praworządności.
Odmowa wykonania ENA tylko wyjątkowo
W wydanym właśnie wyroku Trybunał Sprawiedliwości UE podkreślił, że odmowa wykonania ENA stanowi wyjątek od zasady wzajemnego uznawania orzeczeń stanowiącej „kamień węgielny” współpracy sądowej między państwami UE. Jednakże istnienie ryzyka narażenia osoby ściganej na naruszenie prawa podstawowego do niezawisłego sądu, a zatem w konsekwencji prawa do rzetelnego procesu sądowego może spowodować, w drodze wyjątku, wstrzymanie się przez sąd wykonujący ENA od wykonania nakazu.
Ryzyko rzeczywistego naruszenia praw do rzetelnego procesu (I etap oceny)
W takiej sytuacji organ sądowy wykonujący nakaz powinien w pierwszej kolejności ocenić istnienie rzeczywistego ryzyka naruszenia prawa podstawowego do rzetelnego procesu. Ocena taka winna być dokonana w oparciu o obiektywne, wiarygodne, dokładne i należycie uaktualnione informacje, przy czym w opinii Trybunału informacje zawarte we wniosku skierowanym na podstawie art. 7 ust. 1 Traktatu o UE przez Komisję do Rady w sprawie ryzyka poważnego naruszenia przez Rzeczpospolitą Polską zasady praworządności stanowią szczególnie istotne informacje w kontekście wspomnianej oceny.
Trybunał wskazał, że prawo do niezawisłego sądu obejmuje dwa aspekty. Po pierwsze organ sądowy musi wypełniać swe zadania autonomicznie, bez podporzadkowania lub podległości w ramach hierarchii służbowej, bez nakazów lub wytycznych z jakiegokolwiek źródła oraz bez ingerencji i nacisków z zewnątrz. W tym kontekście konieczne jest istnienie określonych gwarancji, takich jak nieusuwalność, chroniących osoby wykonujące zadanie sądzenia, a także zagwarantowanie wynagrodzenia odpowiadającego wykonywanym przez takie osoby zadaniom.
Po drugie organ musi być bezstronny, obiektywny oraz nie może posiadać jakiegokolwiek interesu w rozstrzygnięciu sporu poza ścisłym stosowaniem prawa. Aby zapewnić niezawisłość organu, Trybunał wymaga w szczególności, by przypadki odwołania członków takiego organu były oparte na wyraźnych przepisach ustawowych, a także by system środków dyscyplinarnych w odniesieniu do członków organu zawierał gwarancje wyłączające możliwość politycznej kontroli treści orzeczeń sądowych.
Ryzyko naruszenia prawa osoby ściganej do rzetelnego procesu (II etap oceny)
Jeżeli organ wykonujący ENA stwierdzi, że w państwie wydającym nakaz istnieje rzeczywiste ryzyko naruszenia prawa do rzetelnego procesu, powinien w drugiej kolejności dokonać oceny, czy w okolicznościach sprawy istnieją poważne i sprawdzone podstawy, by uznać, że ścigana osoba będzie narażona na to ryzyko w następstwie przekazania. W szczególności badanie należy przeprowadzić w świetle sytuacji osobistej takiej osoby, charakteru przestępstwa, za które jest ścigana, oraz kontekstu faktycznego ENA.
Wykonujący nakaz organ sądowy powinien również wystąpić do organu wydającego nakaz o przekazanie wszelkich informacji uzupełniających niezbędnych do oceny ryzyka naruszenia prawa do rzetelnego procesu.
Jeżeli po dokonaniu oceny organ sądowy wykonujący nakaz stwierdzi istnienie rzeczywistego ryzyka narażenia osoby poszukiwanej w państwie wydającym nakaz na naruszenie prawa do niezawisłego sądu, a w konsekwencji prawa do rzetelnego procesu, w ocenie Trybunału organ wykonujący nakaz powinien wstrzymać się z wykonaniem ENA.
Konsekwencje wyroku
Trybunał Sprawiedliwości nie przesądził, czy w Polsce naruszana jest zasada praworządności. Przedmiotem interpretacji Trybunału było wskazanie sądowi krajowemu zasad przeprowadzania oceny wystąpienia ryzyka naruszenia prawa do rzetelnego procesu sądowego. A więc w sprawie C-216/18 PPU L.M. Trybunał uściślił, na jakich warunkach organ wykonujący ENA może zastosować wyjątek od zasady wzajemnego uznawania orzeczeń.
Podjęcie ostatecznej decyzji Trybunał Sprawiedliwości UE pozostawił sądowi krajowemu państwa wezwanego do wykonania ENA.
Agnieszka Kraińska, radca prawny, praktyka prawa europejskiego kancelarii Wardyński i Wspólnicy