Stan wykorzystania funduszy europejskich
28.10.2010
pomoc publiczna
Gdybyśmy wydawali pieniądze unijne w tym tempie, co dotychczas, to wydatkowanie funduszy na lata 2007-2013 zakończylibyśmy dopiero w sierpniu 2021 roku, wynika z październikowego raportu Business Center Club.
– Samolot z funduszami unijnymi nie tylko wystartował, ale też nabrał prędkości i nabiera wysokości lotu – mówił autor raportu, dr Jerzy Kwieciński. Najtrudniejszy okres rozruchu systemu zarządzania funduszami mamy już za sobą. Prawie połowa wszystkich pieniędzy unijnych na lata 2007-2013 została objęta umowami z beneficjentami. Faktycznie dostępna pula wolnych pieniędzy, zwłaszcza dla przedsiębiorców, jest jednak znacznie mniejsza. Trwa bowiem oczekiwanie na rozstrzygnięcie wielu konkursów lub na podpisanie umów z zakwalifikowanymi wnioskodawcami.
Zadowalająca jest jednak przede wszystkim kontraktacja funduszy unijnych, która powinna się zakończyć w 2012 roku. Przyśpieszenia wymaga wydatkowanie, które w tym tempie potrwałoby jeszcze 11 lat.
Najbardziej zaawansowane pod względem kontraktacji są programy operacyjne Innowacyjna Gospodarka (umowy podpisane na 56 proc. dostępnej alokacji) oraz Kapitał Ludzki (48,5 proc. podpisanych umów). Zdecydowanie od wszystkich programów krajowych odbiega PO Infrastruktura i Środowisko (34,3 proc. zakontraktowanych środków).
Pod względem wydatków najlepiej radzą sobie programy Pomoc Techniczna (21,8 proc. dostępnej alokacji) i Kapitał Ludzki (18,4 proc.). Najwolniejszy znów jest program Infrastruktura i Środowisko (5,8 proc.). To właśnie ten program obejmuje duże inwestycje infrastrukturalne, których przygotowanie i uruchomienie sprawia sporo trudności. W niektórych sektorach (głównie transport kolejowy, bezpieczeństwo energetyczne i gospodarka elektroniczna) istnieje realne ryzyko, że fundusze unijne nie zostaną wykorzystane na czas i albo przepadną, albo trzeba będzie przesunąć te środki na inne obszary wsparcia unijnego. Niepokoi też stan wykorzystania funduszy na inwestycje drogowe w Polsce Wschodniej.
Twórcy raportu zwrócili uwagę na bariery utrudniające wykorzystanie funduszy europejskich. Jedną z nich są skomplikowane procedury ubiegania się o fundusze unijne i realizacji projektów. Zbyt wygórowane wymogi powodują, że ze wsparcia korzystają duże i średnie podmioty, a najmniejsi rezygnują w przedbiegach.
Problemem dla beneficjentów może stać się też planowana od nowego roku podwyżka podatku VAT o 1 punkt procentowy, która może oznaczać konieczność zwiększenia wkładu własnego do realizowanych już projektów o kilka, a nawet o kilkanaście procent.