Rekordowa kara za utrudnianie kontroli UOKIK
18.11.2010
konkurencja
Decyzją z 4 listopada br. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na Polską Telefonię Cyfrową sp. z o.o., operatora sieci Era, rekordową karę 123 milionów złotych za utrudnianie kontroli UOKiK.
Kontrola miała związek z podejrzeniem zawarcia przez PTC sp. z o.o., Polkomtel S.A., P4 sp. z o.o., Info-TV-FM sp. z o.o. oraz NFI Magna Polonia S.A. antykonkurencyjnego porozumienia dotyczącego usług telewizji mobilnej.
Podstawą nałożenia kary była sytuacja z 2 grudnia 2009 roku. Kontrolerzy w asyście funkcjonariusza policji, legitymujący się upoważnieniem Prezesa UOKiK oraz zgodą na przeszukanie udzieloną przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wkroczyli do siedziby Ery w Warszawie. Nie zostali jednak od razu wpuszczeni do pomieszczeń biurowych. Pracownicy Ery nie zgodzili się na natychmiastowe rozpoczęcie czynności kontrolnych, motywując to koniecznością otrzymania odpowiednich dyspozycji ze strony członków zarządu PTC sp. z o.o. Kontrolujący rozpoczęli działania kontrolne dopiero po upływie ponad godziny od wejścia na teren spółki. Okolicznością obciążającą w tej sprawie był fakt, że w tym samym czasie odbywało się spotkanie wewnętrzne członków zarządu PTC sp. z o.o. poświęcone projektowi telewizji mobilnej, co zdaniem UOKiK mogło świadczyć o tym, że opóźnienie wejścia do pomieszczeń biurowych miało na celu zniszczenie lub ukrycie istotnych dowodów albo mogło do tego celu doprowadzić.
Decyzja nie jest prawomocna i podlega zaskarżeniu do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
– Jest szansa, że sąd złagodzi karę nałożoną na Erę – uważa Sabina Famirska z Zespołu Prawa Konkurencji kancelarii Wardyński i Wspólnicy. – Waga przewinienia operatora nie wydaje się uzasadniać aż tak drastycznej kary. Trzeba też dodać, że polskie przepisy regulujące przebieg kontroli UOKiK nie są wystarczająco klarowne. Z jednej strony przyznają UOKiK uprawnienie do wstępu na grunt oraz do budynków i pomieszczeń kontrolowanego przedsiębiorcy, z drugiej strony jednak wyraźnie nakładają obowiązek umożliwienia takiego wstępu na kontrolowanego bądź na osoby upoważnione do działania w jego imieniu (art. 105d ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów). W przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością obowiązek taki ciąży więc na członkach zarządu spółki bądź osobach legitymujących się specjalnym upoważnieniem, nie zaś na wszystkich pracownikach spółki. W decyzji UOKiK nie przedstawiono też dowodów na to, że opóźnienie to miało na celu zniszczenie lub ukrycie jakichś dowodów, ani że mogło doprowadzić do takiego skutku.