Odpowiedzialność za długi spadkowe w prawie polskim
Decydując się na spadkobranie, zarówno testamentowe, jak i ustawowe, musimy pamiętać o tym, że przyjmujemy na siebie zarówno ogół praw, jak i obowiązków zmarłego istniejących w chwili jego śmierci.
W szczególności stajemy się odpowiedzialni za spłacenie długów, jakie pozostawił. W praktyce spadek zamiast korzyści może więc przynieść poważne obciążenie finansowe.
Odpowiedzialność za długi do czasu przyjęcia spadku
Spadkobierca nabywa spadek automatycznie, wraz z chwilą śmierci spadkodawcy. Niemniej nie jest to jeszcze nabycie ostateczne. W okresie 6 miesięcy od chwili, gdy spadkobierca dowiedział się o śmierci zmarłego (co czasem może nastąpić po wielu miesiącach, a nawet latach od zgonu) może on spadek przyjąć lub odrzucić. W tym czasie spadkobierca odpowiada za długi spadkowe jedynie z majątku wchodzącego w skład spadku. Egzekucja nie może być więc kierowana do majątku osobistego spadkobiercy.
Po 6 miesiącach, w przypadku braku reakcji ze strony spadkobiercy, przyjęcie spadku następuje „z mocy prawa”. Warto wykorzystać ten okres na dokładne zbadanie, co wchodzi w skład odziedziczonej masy spadkowej, i zadecydować, czy przyjęcie spadku jest opłacalne. W tym celu dobrze jest wnieść o dokonanie spisu inwentarza. Spisu dokonuje komornik, na wniosek lub z urzędu w oparciu o postanowienie sądu. Szacuje on wartość przedmiotów i praw wchodzących do spadku oraz określa wartość zobowiązań go obciążających.
Przyjęcie spadku wprost lub z dobrodziejstwem inwentarza
Składając oświadczenie o przyjęciu spadku, nie tylko potwierdzamy naszą wolę dziedziczenia po zmarłym, ale też rozszerzamy zakres odpowiedzialności za długi spadkowe. Od tej chwili wierzyciele mają prawo zaspokoić swoje roszczenia także z majątku osobistego spadkobiercy. Niemniej, decydując się na przyjęcie spadku, możemy sami zadecydować o zakresie swojej odpowiedzialności za długi spadkowe. Prawo polskie przewiduje możliwość przyjęcia spadku „wprost” lub „z dobrodziejstwem inwentarza”.
Złożenie oświadczenia o przyjęciu spadku „wprost”, tzn. bez ograniczenia odpowiedzialności, powoduje, że spadkobierca odpowiada zarówno z majątku osobistego, jak i spadkowego za wszystkie odziedziczone długi proporcjonalnie do wielkości udziału w spadku. Natomiast złożenie oświadczenia o przyjęciu spadku „z dobrodziejstwem inwentarza” oznacza, że co prawda taki spadkobierca odpowiada za odziedziczoną część długu spadkodawcy całym swoim majątkiem, ale tylko do wysokości odpowiadającej jego udziałowi w wartości aktywów wykazanych w spisie inwentarza.
Przykładowo: jeżeli spadkodawca odziedziczył samochód o wartości 15 tys. zł oraz zobowiązania z tytułu pożyczki na kwotę 30 tys. zł, to przyjmując spadek „z dobrodziejstwem inwentarza” odpowiada wyłącznie do wysokości 15 tys. zł. Gdyby przyjął spadek „wprost”, musiałby spłacić całe 30 tys. zł. W obu przypadkach wierzyciel może egzekwować swoje roszczenie zarówno z majątku spadkowego (samochodu), jak i z majątku osobistego spadkobiercy.
Warto też podkreślić, że przyjęcie spadku „z mocy prawa”, tzn. po upływie 6-miesięcznego terminu, zawsze będzie przyjęciem „wprost”. Dlatego, aby uchronić się przed roszczeniami ze strony wierzycieli, dobrze jest wcześniej zadecydować, czy spadek odrzucić, czy też przyjąć go „z dobrodziejstwem inwentarza”. Oświadczenia takie należy złożyć przed notariuszem lub sądem rejonowym właściwym ze względu na miejsce zamieszkania lub pobytu oświadczającego.
Co więcej, jeśli po zmarłym dziedziczy kilku spadkobierców, to w okresie od przyjęcia spadku aż do podziału masy spadkowej odpowiadają oni solidarnie za długi spadkowe. Oznacza to, że wierzyciel spadkowy, po uzyskaniu tytułu egzekucyjnego przeciwko współspadkobiercom, może żądać spełnienia całości świadczenia od każdego ze współspadkobierców. Spełnienie świadczenia przez jednego z nich zwalnia z długu pozostałych. Jeżeli jeden ze spadkobierców spłaci dług, to przysługują mu tzw. roszczenia regresowe przeciwko pozostałym spadkobiercom. Innymi słowy może się on domagać od pozostałych spadkobierców zwrotu określonej części nakładów, jakie poniósł na spłatę zobowiązania.
Odpowiedzialność za długi po dziale spadku
Jeśli spadek dziedziczy kilku spadkobierców (zwłaszcza przy dziedziczeniu ustawowym), często decydują się oni na podział spadku. W konsekwencji powoduje to rozpad masy majątkowej na niezależne prawa majątkowe, które trafiają do poszczególnych osób zgodnie z umową między spadkobiercami i stosownie do wielkości udziału w spadku. Dział spadku nie obejmuje natomiast długów spadkowych, w których uczestniczą wszyscy spadkobiercy. Ustaje jednak ich odpowiedzialność solidarna, a każdy partycypuje w długu wyłącznie do wielkości swojego pierwotnego udziału spadkowego.
Przykładowo: jeżeli spadek odziedziczyło trzech synów, a masa spadkowa obejmowała zobowiązania z tytułu poręczeń wekslowych na kwotę 6 tys. zł oraz pożyczek na kwotę 3 tys. zł i 9 tys. zł, to po podziale spadku każdy z braci będzie musiał partycypować w 1/3 wszystkich wskazanych zobowiązań.
Na koniec trzeba podkreślić, że nie jest możliwe przyporządkowanie poszczególnych długów w taki sposób, aby np. każdy z braci spłacił po jednym ze wskazanych zobowiązań. Co prawda strony mogą się wewnętrznie umówić, w jaki sposób pokryć odziedziczone długi, jednak taka umowa nie będzie skuteczna wobec wierzycieli.
Aldona Leszczyńska-Mikulska, Tomasz Krzywański, Grupa Doradztwa dla Klientów Indywidualnych kancelarii Wardyński i Wspólnicy