Skarga pauliańska – podstawowy instrument ochrony wierzyciela przed niewypłacalnością dłużnika | Co do zasady

Przejdź do treści
Zamów newsletter
Formularz zapisu na newsletter Co do zasady

Skarga pauliańska – podstawowy instrument ochrony wierzyciela przed niewypłacalnością dłużnika

Pogłębiający się kryzys uczciwości dłużniczej sprawia, że wierzyciel dziś – bardziej niż kiedykolwiek wcześniej – musi się liczyć z ryzykiem, że dłużnik nie tylko nie spłaci długu dobrowolnie, ale też utrudni jego egzekucję, wyzbywając się składników majątku na rzecz osób trzecich. Ratunkiem w takich sytuacjach jest tzw. skarga pauliańska (actio Pauliana), znana i stosowana w systemach prawnych wielu państw na całym świecie.

Skarga pauliańska – jak to działa

Dzięki skardze pauliańskiej wierzyciel dotknięty nielojalnym czy nieuczciwym zachowaniem dłużnika może odzyskać wierzytelność z majątku osoby trzeciej, z którą dłużnik zdziałał czynność krzywdzącą wierzyciela.

Skarga pauliańska pozwala bowiem wierzycielowi zakwestionować przed sądem powszechnym skuteczność (innymi słowy, żądać ubezskutecznienia) czynności prawnej dłużnika zdziałanej z osobą trzecią, którą pokrzywdzono wierzyciela (w tym także przyszłego wierzyciela).

W ten sposób wierzyciel może doprowadzić do sytuacji, w której będzie mógł zaspokoić swą wierzytelność na prawach lub rzeczach, który wyszły z majątku dłużnika lub do niego nie weszły na skutek zakwestionowanej czynności prawnej. Wierzyciel będzie bowiem mógł przeprowadzić egzekucję z przedmiotów lub praw obecnie znajdujących się w majątku osoby trzeciej, które kiedyś należały lub powinny należeć do dłużnika.

Skarga pauliańska chroni zatem wierzyciela, który bez niej byłby bezbronny w sytuacji, gdy dłużnik swoim nielojalnym (czy nieuczciwym) zachowaniem, przy udziale osoby trzeciej, uniemożliwił realizację wierzytelności, gdyż doprowadził się do niewypłacalności lub ją powiększył.

Istnienie zabezpieczenia rzeczowego (hipoteki, zastawu) na składniku majątku, który jest przedmiotem czynności prawnej zdziałanej na szkodę wierzycieli, nie stoi na przeszkodzie, by skutecznie wytoczyć skargę pauliańską przeciwko tej czynności.

Skarga pauliańska w polskim systemie prawnym – podstawowe zasady

W polskim prawie instytucja skargi pauliańskiej uregulowana jest przede wszystkim w art. 527–534 Kodeksu cywilnego. Przepisy te mają chronić wierzyciela przed skutkami niewypłacalności dłużnika.

W literaturze przedmiotu1 słusznie podnosi się, że polskie uregulowania dotyczące skargi pauliańskiej pozwalają wierzycielowi ograniczyć ryzyko wynikającego z tego, że:

  • dłużnik po zaciągnięciu zobowiązania może dalej swobodnie rozporządzać swoim majątkiem (w tym wyzbywać się majątku),
  • dłużnik ponosi odpowiedzialność za spełnienie świadczenia tylko swoim majątkiem istniejącym w chwili wszczęcia egzekucji oraz składnikami nabytymi później,
  • wierzyciel, którego wierzytelność powstała wcześniej, zasadniczo nie ma w postępowaniu egzekucyjnym pierwszeństwa przed wierzycielami, których wierzytelność powstała później,
  • ryzyko niewypłacalności dłużnika dotyka wierzyciela bez względu na to, czy niewypłacalność ta zaistniała przed powstaniem wierzytelności, w momencie jej powstania czy też dopiero potem.

Skargą pauliańską może być w Polsce chroniona tylko wierzytelność pieniężna (art. 527 § 2 k.c.). Instytucja służąca ochronie wierzytelności niepieniężnej (np. realnego wykonania umowy zobowiązującej do zawarcia innej umowy) została uregulowana odrębnie od skargi pauliańskiej – w art. 59 k.c.

Skargą pauliańską można podważyć tylko czynność prawną faktycznie zdziałaną i ważną. Jeżeli jakaś czynność była pozorna, należy żądać ustalenia jej nieważności, a nie podważać ją za pomocą skargi pauliańskiej (sankcja nieważności bezwzględnej niejako wyprzedza i zarazem konsumuje sankcję względnej bezskuteczności związanej ze skargą pauliańską).

Przedmiotem skargi pauliańskiej w polskim systemie mogą być czynności prawne:

  • rozporządzające lub zobowiązująco-rozporządzające (np. umowy: darowizny, sprzedaży, dzierżawy, najmu, ustanowienia hipoteki [umownej], zastawu, służebności itd.),
  • polegające na zrzeczeniu się prawa lub wierzytelności przyszłej (ekspektatywy),
  • związane z ugodą sądową,
  • procesowe, które stanowiły podstawę do wydania orzeczenia sądowego (np. zgodny wniosek dłużnika i pozostałych uczestników postępowania o podział majątku wspólnego, dział spadku i zniesienie współwłasności, jeżeli w wyniku
    uwzględnienia tego wniosku przedmioty majątkowe objęte podziałem zostały
    nabyte przez uczestników postępowania niebędących dłużnikami).

Należy ostrożnie założyć, że skargi pauliańskiej nie można skierować przeciwko biernemu zachowaniu dłużnika (np. zaniechaniu).

Przedmiotem skargi pauliańskiej nie może być samo orzeczenie sądowe (ale poprzedzające to orzeczenie czynności procesowe dłużnika już tak).

Jak już powiedzieliśmy, skarga pauliańska może umożliwić wierzycielowi przeprowadzenie egzekucji wierzytelności z przedmiotów lub praw obecnie znajdujących się w majątku osoby trzeciej, a które kiedyś należały lub powinny należeć do dłużnika.

Osoba trzecia może się bronić – przed odpowiedzialnością względem wierzyciela ze skargi pauliańskiej – w ten sposób, że sama zaspokoi tego wierzyciela albo wskaże mu wystarczające do jego zaspokojenia mienie dłużnika (art. 533 k.c.)

Niestety w Polsce skarga pauliańska jest instytucją dość skomplikowaną, nie w każdym przypadku skuteczną, a jej stosowanie wymaga ostrożności. Toteż musimy zastrzec, że niniejsze ogólne opracowanie (wraz z zawartymi w nim odesłaniami do analiz dotyczących poszczególnych kwestii związanych ze skargą pauliańską) siłą rzeczy tylko fragmentarycznie pokazuje to, co należy mieć na uwadze, kiedy chce się skorzystać ze skargi pauliańskiej w konkretnym stanie faktycznym. Dlatego w każdym przypadku i konsekwentnie doradzamy, żeby w tego rodzaju sprawach korzystać z pomocy osób specjalizujących się w ochronie wierzycieli przed skutkami niewypłacalności dłużników.

Przesłanki wytoczenia powództwa ze skargi pauliańskiej

Art. 527 § 1 k.c. (podstawowy przepis regulujący skargę pauliańską) stanowi:

Gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.

Aby wierzyciel mógł skorzystać z dobrodziejstwa skargi pauliańskiej, muszą jednocześnie zaistnieć następujące przesłanki:

  • istnieje wierzytelność podlegająca ochronie ze skargi pauliańskiej; innymi słowy: wierzyciel posiada prawo do uzyskania świadczenia pieniężnego od dłużnika,
  • dłużnik dokonuje czynności prawnej z osobą trzecią, na mocy której ta osoba uzyskuje korzyść majątkową, a jest to czynność prawna krzywdząca wierzyciela (w tym przyszłego wierzyciela),
  • dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela (w tym przyszłego wierzyciela),
  • osoba trzecia wie o tym, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się o tym dowiedzieć (uwaga! jeśli czynność prawna była dokonana na szkodę przyszłych wierzycieli, w skardze pauliańskiej trzeba wykazać, że osoba trzecia o tym wiedziała).

Wierzyciel wnoszący skargę pauliańską musi zasadniczo udowodnić zaistnienie ww. przesłanek (istnieją jednak domniemania prawne, które w pewnych sytuacjach ułatwiają zadanie wierzycielowi – o czym szerzej poniżej). Istnienie wierzytelności podlegającej ochronie nie musi być stwierdzone wcześniejszym orzeczeniem sądowym, ale może być dowodzone w inny sposób. Jednak posiadanie orzeczenia sądowego, z którego wynika już wierzytelność, ułatwia oczywiście wierzycielowi prowadzenie sprawy ze skargi pauliańskiej.

Pozycja wierzyciela w procesie ze skargi pauliańskiej

  • Co powinien udowodnić wierzyciel i na jakie ułatwienia w tym zakresie może liczyć

Wierzyciel musi mieć przede wszystkim na uwadze, że przesłanki do wytoczenia skargi pauliańskiej w praktyce są pojmowane i stosowane bardzo różnie.

Co np. oznacza „niewypłacalność”, o której mówi art. 527 § 2 k.c.? (Czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności.) Z reguły przyjmuje się, że przez „niewypłacalność” należy rozumieć aktualny brak możliwości dłużnika wywiązania się z zobowiązań finansowych. Twierdzi się czasem, że nie jest to równoznaczne z ogłoszeniem upadłości ani zaistnieniem przesłanek do ogłoszenia upadłości. Dość często przyjmuje się, że niewypłacalność występuje już wtedy, gdy egzekucja prowadzona zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego nie doprowadzi do zaspokojenia roszczenia wierzyciela. Ale czasem zwycięża pogląd, że wystarczy wykazać, że ewentualnie wszczęta egzekucja przeciwko dłużnikowi nie przyniosłaby zaspokojenia wierzytelności.

Świadomość pokrzywdzenia wierzyciela, czyli tzw. „złą wiarę”, trzeba udowodnić tak po stronie dłużnika, jak i osoby trzeciej. W praktyce najczęściej przyjmuje się, że aby wykazać świadomość pokrzywdzenia, wystarczy udowodnić, że dłużnik oraz osoba trzecia co najmniej nie dołożyli należytej staranności w celu ustalenia, czy określona czynność prawna godzi w prawa wierzyciela. Znane są nam jednak przypadki, kiedy domagano się od wierzyciela wykazania wiedzy pozytywnej („umyślności”) u stron czynności krzywdzącej wierzyciela – zwłaszcza u osoby trzeciej.

Z pomocą wierzycielowi mogą w tym zakresie przyjść domniemania (swoiste ułatwienia dowodowe) z art. 527 § 3 i 4 k.c. oraz art. 529 k.c.

Pierwsze domniemanie (z art. 527 § 3 k.c.) dotyczy sytuacji, gdy osobą, która uzyskuje korzyść majątkową na skutek oszukańczej czynności dłużnika, jest „osoba będąca w bliskim z nim stosunku”. Domniemywa się, że osoba taka wiedziała, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Przykład: Dłużnik przenosi składniki swojego majątku na osobę trzecią będącą jego małżonkiem lub konkubentem. Małżonek lub konkubent zostanie uznany za osobę pozostającą w „bliskim stosunku” z dłużnikiem. To małżonek/konkubent będzie musiał udowodnić, że nawet gdyby dołożył należytej staranności, to i tak nie mógłby dowiedzieć się o tym, że dokonując czynności prawnej z dłużnikiem szkodził interesom wierzyciela.        

Drugie domniemanie (z art. 527 § 4 k.c.) dotyczy sytuacji, gdy na skutek czynności dłużnika korzyść majątkową uzyskał „przedsiębiorca pozostający z dłużnikiem w stałych stosunkach gospodarczych”. Także i wtedy działa domniemanie, że takiej osobie trzeciej/przedsiębiorcy będącemu z dłużnikiem w stałych stosunkach gospodarczych, było wiadome, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela.

Przykład: Wierzyciel nie musi udowadniać, że stały partner biznesowy dłużnika wiedział o stosunku łączącym tegoż wierzyciela z dłużnikiem i że działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela. Na mocy art. 527 § 4 k.c. domniemywa się bowiem, że tak właśnie było. Jeśli stały partner biznesowy dłużnika chce temu skutecznie zaprzeczyć, będzie musiał przedstawić niezbite dowody swej usprawiedliwionej niewiedzy o tym, że brał udział w pokrzywdzeniu wierzyciela.

Trzecie domniemanie (z art. 529 k.c.) zakłada, że dłużnik ma świadomość pokrzywdzenia wierzyciela, gdy dokonuje czynności nieodpłatnej na rzecz osoby trzeciej, która powoduje lub pogłębia jego niewypłacalność.

Także przepis art. 528 k.c. wzmacnia procesową pozycję wierzyciela. Dotyczy on nieodpłatnych czynności prawnych (np. darowizny) pomiędzy dłużnikiem a osobą trzecią. Nie ma wtedy znaczenia okoliczność, czy osoba trzecia, która otrzymała bezpłatnie korzyść majątkową, wiedziała lub mogła się dowiedzieć o tym, że dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela – wierzyciel nie musi tego wykazywać. Wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba trzecia nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela.

  • Problemy związane ze sformułowaniem pozwu ze skargą pauliańską

Uznanie za bezskuteczną czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli następuje w drodze powództwa lub zarzutu przeciwko osobie trzeciej, która wskutek tej czynności uzyskała korzyść majątkową (art. 531 k.c.).

Aby zainicjować postępowanie sądowe ze skargi pauliańskiej, wierzyciel wnosi do właściwego sądu powszechnego odpowiedniej treści powództwo skierowane przeciwko osobie trzeciej, która wskutek tej czynności uzyskała korzyść majątkową.

Natomiast gdy osoba trzecia rozporządzi dalej uzyskaną korzyścią (na rzecz tzw. „osoby czwartej”, „osoby piątej” itd.), wierzyciel może wystąpić bezpośrednio przeciwko osobie, na której rzecz rozporządzenie nastąpiło, jeżeli osoba ta wiedziała o okolicznościach uzasadniających uznanie czynności dłużnika za bezskuteczną albo jeżeli rozporządzenie było nieodpłatne.

Niezwykle ważne jest szczegółowe i precyzyjne sformułowanie roszczenia skargi pauliańskiej. Żądanie w skardze pauliańskiej musi być bowiem – zarówno od strony podmiotowej, jak i przedmiotowej – ściśle określone w zasadniczej treści (petitum) pozwu. Nie można zakładać, że sąd rozpoznający sprawę będzie poszukiwał w uzasadnieniu skargi pauliańskiej koniecznych elementów żądania powoda opartych na tej instytucji.

Niewypłacalność dłużnika (lub zwiększenie stopnia tej niewypłacalności) spowodowana przez zaskarżoną czynność musi istnieć zarówno w chwili wystąpienia ze skargą pauliańską, jak i w chwili orzekania przez sąd o żądaniu wierzyciela, by uznać tę czynność prawną za bezskuteczną wobec niego. Dlatego sądy biorą pod uwagę także czynności prawne zdziałane przez dłużnika już po dokonaniu zaskarżonej czynności i stan jego majątku w chwili zamknięcia rozprawy. Sądy badają, czy między ustalonym stanem niewypłacalności lub wyższego stopnia niewypłacalności a zaskarżoną skargą pauliańską czynnością prawną dłużnika istnieje związek przyczynowy. Innymi słowy, sądy badają, czy gdyby nie dokonano konkretnej czynności prawnej, wierzyciel faktycznie zostałby zaspokojony. Również taka okoliczność musi być odpowiednio uwzględniona w pozwie (względnie w kolejnych pismach strony powodowej). Należy też zasygnalizować, że nie każda czynność prawna powodująca zmniejszenie majątku dłużnika może być uznana za krzywdzącą poszczególnego wierzyciela. Może w takich sytuacjach się okazać, że zamiast skargi pauliańskiej trzeba się posłużyć innym instrumentem ochrony wierzyciela.

Powód bezwzględnie musi określić w pozwie wartość przedmiotu sporu, co w przypadku skargi pauliańskiej nierzadko stanowi pewną trudność. Czy chodzi o wartość wierzytelności przysługującej powodowi wobec dłużnika, czy też o wartość korzyści odniesionej przez osobę trzecią, a może o wartość przedmiotu majątkowego, który wyszedł z majątku dłużnika lub do niego nie wszedł? Orzecznictwo nie jest w tym zakresie jednoznaczne. Można tutaj jednak wskazać w pewnym uproszczeniu, że ustalenie wartości przedmiotu sporu ze skargi pauliańskiej należy rozpocząć od dokładnego ustalenia, jaką wartość stanowi wierzytelność wobec dłużnika, a jaką prawa lub rzeczy, która wyszły z jego majątku (nie weszły do jego majątku) z pokrzywdzeniem wierzyciela. Niższa wartość w większości przypadków będzie mogła być uznana za wartość przedmiotu sporu ze skargi pauliańskiej.

  • Zabezpieczenie roszczeń ze skargi pauliańskiej

Wierzyciel powinien pamiętać, że może wystąpić z wnioskiem o zabezpieczenie swych roszczeń przed wytoczeniem powództwa ze skargi pauliańskiej lub równocześnie z wytoczeniem tego powództwa. Trzeba być tego świadomym, bo wytoczenie skargi pauliańskiej przeciw osobie trzeciej nie pozbawia jej prawa rozporządzania korzyścią na rzecz następnych podmiotów (jest to podstawowa zasada prawa cywilnego, którą wskazywaliśmy już wyżej).

W związku z tym radzimy, aby wierzyciel, który zamierza wystąpić ze skargą pauliańską, niezwłocznie podejmował działania służące ujawnieniu szerokiemu gronu uczestników obrotu prawnego swych roszczeń wobec osoby trzeciej (jeszcze zanim dojdzie do kolejnego zbycia rzeczy lub prawa przez osobę trzecią na rzecz osoby czwartej lub obciążenia tych składników majątkowych ograniczonym prawem rzeczowym lub prawem obligacyjnym). Z uwagi na niepieniężny charakter roszczenia pauliańskiego zabezpieczenie może nastąpić na przykład poprzez uzyskanie sądowego zakazu rozporządzania rzeczą lub prawem przez osobę trzecią (czyli zakazu zbywania i obciążania tych składników majątkowych). Mamy tu bowiem do czynienia z otwartym katalogiem sposobów zabezpieczenia, w tym mogą to być sposoby przynależne do zabezpieczenia roszczeń pieniężnych, wymienione w art. 747 k.p.c. Wierzyciel musi jednak pamiętać, że wnioskowany sposób zabezpieczenia ma „pasować” do późniejszej realizacji wyroku pauliańskiego.

Uzyskanie zabezpieczenia – np. poprzez sądowy zakaz rozporządzania nieruchomością przez dłużnika – spowoduje, że ochrona wierzyciela będzie pełniejsza. Podsumowując, wierzyciele pauliańscy muszą zachować czujność i aktywność w celu uzyskania sądowego zabezpieczenia swego roszczenia. Istnieje bowiem ryzyko, że nawet jeśli uzyskają korzystne rozstrzygnięcie w postępowaniu sądowym ze skargi pauliańskiej (doprowadzą do ubezskutecznienia czynności prawnej dłużnika dokonanej z ich pokrzywdzeniem), to i tak nie będą mogli zaspokoić swoich roszczeń, bo „prześcigną ich” w zaspokojeniu wierzyciele hipoteczni osoby trzeciej, czwartej itd.

Nasze doświadczenia pozwalają nam stwierdzić, że uzyskanie zabezpieczenia dla roszczenia ze skargi pauliańskiej stanowi bardzo dobry prognostyk co do finalnego rozstrzygnięcia sprawy. Sądy, udzielając takiego zabezpieczenia, kierują się bowiem często założeniem, że skoro pokrzywdzenie wierzyciela przez oszukańcze działanie dłużnika i osoby trzeciej jest uprawdopodobnione, to prawdopodobne jest także ryzyko, że dłużnik i osoba trzecia będą podejmować dalsze tego typu działania. Warto już na etapie formułowania wniosku o zabezpieczenie roszczenia ze skargi pauliańskiej podjąć wszelkie dostępne kroki w celu dowodnego wykazania oszukańczego charakteru skarżonej czynności (m.in. przy wykorzystaniu wywiadu gospodarczego/detektywów).

  • Opłata od pozwu i czas trwania procesu

Obecnie pozew ze skargi pauliańskiej należy opłacić – jeśli wartość przedmiotu sporu nie przekracza 20 000 zł – na podstawie art. 13 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (dalej: „u.k.s.c.”). Przepis ten wprost wskazuje opłatę w zależności od wartości przedmiotu sporu (np. jeśli wartość przedmiotu sporu wynosi ponad 15 000 zł do 20 000 zł, opłata od pozwu wynosi 1000 zł).

Jeśli jednak wartość przedmiotu sporu przekracza 20 000 zł, opłata stanowi 5% wartości przedmiotu sporu, nie więcej jednak niż 200 000 zł (na podstawie art. 13 ust. 2 u.k.s.c.).

Procedowany jest projekt zmiany ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, który przewiduje m.in. zmniejszenie opłat od skargi pauliańskiej. Projekt zakłada obniżenie opłaty w stosunku do spraw, w których wartość przedmiotu sporu przekracza 20 000 zł (pod warunkiem jednak, że wierzyciel ma już prawomocnie stwierdzoną należność względem dłużnika). Na razie nie wiadomo jednak, czy i kiedy ustawa przyjmie obecnie proponowane brzmienie.

Jak wynika z naszych doświadczeń, rozpatrzenie przez polski sąd powszechny sprawy ze skargi pauliańskiej trwa od 2 do 5 lat (w zależności od ośrodka sądowego oraz skomplikowania stanu sprawy).

  • Termin na wniesienie skargi pauliańskiej

Wierzyciel musi pamiętać także o terminie na wniesienie skargi pauliańskiej. Art. 534 k.c. wskazuje, że wierzyciel ma 5 lat na wystąpienie ze skargą pauliańską. Bieg tego terminu rozpoczyna się w dniu dokonania czynności prawnej, która skutkuje pokrzywdzeniem wierzyciela. Jego niedochowanie prowadzi do wygaśnięcia uprawnienia do wystąpienia ze skargą pauliańską.

W praktyce jednak ustalenie momentu, w którym rozpoczyna się bieg pięcioletniego terminu dla wniesienia skargi, może sprawiać pewne trudności (przepis mówi wprost o „dacie czynności”, co oznacza datę dokonania czynności prawnej, a nie datę wystąpienia jej materialnego skutku).

Jeśli wierzyciel chce ze skargą pauliańską wystąpić przeciwko osobie czwartej czy piątej itd. (na podstawie art. 534 k.c.), początek biegu pięcioletniego terminu liczy się zatem od daty dokonania tej czynności między osobą trzecią a osobą następną, ale tylko jeśli sąd uprzednio uzna za bezskuteczną czynność prawną dłużnika zdziałaną z osobą trzecią. Innymi słowy, gdy sąd uzna bezskuteczność czynności prawnej dłużnika z osobą trzecią z powodu pokrzywdzenia wierzyciela, termin do wystąpienia z żądaniem uznania bezskuteczności czynności rozporządzającej korzyścią między osobą trzecią a osobą czwartą (i każdą kolejną osobą) liczy się od daty dokonania tej kolejnej czynności.

Konsekwencje uzyskania wyroku zasądzającego ze skargi pauliańskiej

Wyrok wydawany w sprawie ze skargi pauliańskiej nie jest wyrokiem przeciwko dłużnikowi (chociaż przesłanką jego wydania jest dokładne ustalenie wierzytelności przysługującej wierzycielowi wobec dłużnika), ale jest wyrokiem wydawanym wobec osoby trzeciej, która uzyskała przysporzenie majątkowe od dłużnika z pokrzywdzeniem wierzyciela.

Skutkiem takiego wyroku będzie obowiązek osoby trzeciej znoszenia egzekucji prowadzonej przez wierzyciela z jej określonego majątku do wartości sprecyzowanego przez wierzyciela roszczenia względem dłużnika. Innymi słowy, na podstawie takiego wyroku wierzyciel zyskuje możliwość zaspokojenia z przedmiotów należących do osoby trzeciej, z którą nie łączył go uprzednio żaden stosunek prawny.

Wierzycielowi, względem którego czynność prawna dłużnika została uznana za bezskuteczną, będzie przysługiwać co do zasady pierwszeństwo zaspokojenia (poza wyżej sygnalizowanym wyjątkiem dotyczącym ustanowienia hipoteki).

Oznacza to, że może on z pierwszeństwem przed wierzycielami osoby trzeciej dochodzić zaspokojenia z przedmiotów majątkowych, które wskutek czynności uznanej za bezskuteczną wyszły z majątku dłużnika albo do niego nie weszły (jednakże od tej reguły istnieją niekorzystne dla wierzyciela odstępstwa).

Jan Ciećwierz, adwokat, Adam Studziński, adwokat, Aleksandra Cygan, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy

 


[1] Tak np. P. Machnikowski [w:] Kodeks cywilny. Komentarz pod redakcją prof. dr hab. Edwarda Gniewka, Warszawa 2011, s. 966.