Sąd Najwyższy wypowie się o możliwości umocowania prokurenta do działania tylko łącznie z członkiem zarządu
Obowiązujące przepisy nie stanowią wprost o dopuszczalności zastrzeżenia, że prokurent może działać tylko łącznie z członkiem zarządu (prokura łączna niewłaściwa). Doprowadziło to do rozbieżności w wykładni i orzecznictwie sądów rejestrowych.
Sposób reprezentowania przedsiębiorcy to jeden z istotnych czynników wpływających na bezpieczeństwo obrotu gospodarczego. W zależności od formy prawnej, w jakiej prowadzi się przedsiębiorstwo, jest ono reprezentowane przez zarząd bądź wspólników.
W praktyce jednak często trzeba skorzystać z zastępcy poprzez udzielenie pełnomocnictwa. Pełnomocnictwa o wyjątkowym charakterze, jakim jest prokura, można udzielić na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na przepisy Kodeksu spółek handlowych, które w tym zakresie będą miały szczególne znaczenie. Fakt udzielenia prokury oraz jej rodzaj wpisuje się do rejestru przedsiębiorców KRS.
Prokura może być udzielona kilku osobom łącznie (prokura łączna) lub oddzielnie.
Dopuszczalne jest również wykonywanie reprezentacji spółki łącznie przez osoby o różnym statusie prawnym, co zostało przewidziane przez Kodeks spółek handlowych. Przepisy Kodeksu spółek handlowych zezwalają na utworzenie reprezentacji mieszanej w przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółki akcyjnej poprzez umożliwienie łącznego reprezentowania spółki przez członka zarządu wraz z prokurentem.
Obowiązujące przepisy nie stanowią jednak wprost o dopuszczalności zastrzeżenia, że prokurent może działać tylko łącznie z członkiem zarządu (prokura łączna niewłaściwa).
Doprowadziło to do rozbieżności wykładni prezentowanej w doktrynie odnośnie do dopuszczalności ustanowienia tego typu prokury oraz jej wpisu do KRS. W efekcie poszczególne sądy rejestrowe przyjmują różne stanowiska i wydają różne rozstrzygnięcia dotyczące wpisu prokury łącznej niewłaściwej.
Odmowa wpisu prokury z zastrzeżeniem, że prokurent może działać tylko łącznie z członkiem zarządu, prowadzi w wielu przypadkach do sytuacji, w której prokurent ma szersze możliwości działania niż członek zarządu, zaś spółki, w których przywiązuje się wagę do łącznej reprezentacji jako środka gwarantującego większe bezpieczeństwo obrotu, stają przed koniecznością powołania dwóch prokurentów w miejsce jednego, gdyż jedynie to im daje możliwość zachowania dwuosobowej reprezentacji spółki.
Z tego względu 11 kwietnia 2014 roku Sąd Najwyższy postanowił wnieść o rozstrzygnięcie rozbieżności w wykładni prawa do składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego (BSA I-4110-5/14). Skład siedmiu sędziów SN ma konkretnie odpowiedzieć na pytanie:
„Czy możliwy jest wpis do Krajowego Rejestru Sądowego, w rubryce «Prokurenci», jednego prokurenta z jednoczesnym zastrzeżeniem, że może on działać tylko łącznie z członkiem zarządu spółki?”
W związku z tym warto przyjrzeć się dotychczasowemu dorobkowi orzecznictwa i doktryny w omawianej kwestii.
Doniosłe znaczenie w tym zakresie ma uchwała SN z 27 maja 2001 roku (III CZO 6/01), w której skład trzech sędziów SN orzekł o odpuszczalności konstrukcji prokury łącznej niewłaściwej, stwierdzając, że dopuszczalne jest udzielenie prokury jednej osobie z zastrzeżeniem, że może ona działać tylko łącznie z członkiem zarządu spółki lub prokurentem. SN uznał, że przepisy odnoszące się do prokury łącznej co prawda nie obejmują prokury łącznej niewłaściwej, ale mogą być stosowane per analogiam do tej konstrukcji. Taką opinię SN argumentuje potrzebami pragmatyki obrotu gospodarczego.
Stanowisko SN spotkało się z różnorakimi opiniami ze strony doktryny.
W wypowiedziach krytycznych podkreślano przede wszystkim, że uznanie konstrukcji prokury łącznej niewłaściwej gwałci zakaz ograniczania prokury, wynikający z przepisów Kodeksu cywilnego, co może prowadzić do zagrożenia bezpieczeństwa obrotu i ochrony osób trzecich. Ten osąd wydaje się jednak błędny, gdyż nie uwzględnia faktu, że prokura łączna niewłaściwa nie narusza zakazu ograniczania prokury ze skutkiem wobec osób trzecich. Niniejszy zakaz dotyczy bowiem zakresu umocowania, nie zaś sposobu reprezentacji.
Zdaniem zwolenników omawianej koncepcji ustawodawca przewidział konstrukcję reprezentacji łącznej mieszanej w Kodeksie spółek handlowych, zatem należy założyć, że akceptuje on także jej optymalne wykorzystanie przez dopuszczenie prokury z zastrzeżeniem, o którym mowa. Jeżeli członek organu reprezentacji czy przedstawiciel organizacyjny, mający nieograniczalne prawo reprezentacji, może zostać zobowiązany do współdziałania z drugą osobą, w tym z prokurentem, to należy uznać, że dopuszczalne jest także związanie prokurenta obowiązkiem współdziałania łącznie z członkiem organu reprezentacji.
Rozbieżności znalazły wydźwięk w licznych orzeczeniach sądów powszechnych, w wyniku czego niektóre sądy rejestrowe wpisują prokurę mieszaną, inne nie, a w orzeczeniach jeszcze innych sądów można znaleźć zarówno postanowienia o wpisie takiej prokury, jak i odmowie wpisu. W najlepszej sytuacji znajdują się więc przedsiębiorcy, którzy mają siedzibę podlegającą pod właściwy sąd rejestrowy.
Należy mieć na uwadze, że odmowa dokonania wpisu prokury łącznej niewłaściwej przez sąd rejestrowy nie zamyka przed wnioskodawcą drogi do osiągnięcia wpisu.
Na postanowienie o odmowie wpisu prokury niewłaściwej można złożyć skargę w ciągu siedmiu dni od otrzymania takiego postanowienia. Skargę składa się do tego samego sądu, który wydał postanowienie.
W przypadku pozytywnego rozpatrzenia skargi sąd dokona wpisu do rejestru przedsiębiorców KRS zgodnie z wnioskiem. Należy nadmienić, że prokura jest skuteczna z datą wskazaną w dokumencie o jej udzieleniu, gdyż postanowienie sądu ma jedynie charakter deklaratoryjny.
Skład siedmiu sędziów SN może zadecydować o nadaniu swojej uchwale mocy zasady prawnej, co daje nadzieję na zwiększenie przewidywalności orzeczeń sądów rejestrowych w zakresie wpisu prokury łącznej niewłaściwej. Możliwość udzielania prokury łącznej niewłaściwej jest utartą praktyką na rynku polskim i nie wywołuje zastrzeżeń uczestników rynku. Dla kontrahentów taki sposób reprezentacji podmiotu jest jasny i bezpieczny, a dla samych podmiotów także bardzo praktyczny. Mamy nadzieję, że Sąd Najwyższy uwzględni oczekiwania praktyków w tym zakresie.
Magdalena Moczulska, Michał Cichoń, praktyka prawa korporacyjnego, restrukturyzacji spółek i kontraktów handlowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy