Różne warstwy danych
Prawidłowe zrozumienie ram pojęciowych data economy wymaga także uchwycenia podziału na różne warstwy danych. Możne mieć on istotne znaczenie na gruncie prawnym.
Z perspektywy prawnej niewątpliwie jednym z najważniejszych zagadnień data economy jest cywilnoprawny status danych. Temu tematowi poświęciliśmy oddzielny tekst. Niemniej ważne może być jednak rozróżnienie poszczególnych warstw danych. Okazuje się bowiem, że mówiąc o „danych”, możemy się w praktyce odnosić do różnych ich wymiarów.
Trzy warstwy danych
Dane są rodzajem informacji, a więc jak każda informacja mogą mieć co najmniej trzy różne warstwy:
- warstwę fizyczną w postaci nośnika, na którym dane są zapisane; to może być zarówno tradycyjny nośnik w postaci kartki papieru, jak i np. nośnik w postaci serwera, na którym zapisane są dane cyfrowe,
- warstwę syntaktyczną w postaci technicznego formatu zapisu (np. znaków, kodu, bitów, układu 0-1),
- warstwę semantyczną, która jest nośnikiem znaczenia danej informacji.
Czy ten podział ma znaczenie prawne?
Wskazany podział nie jest bynajmniej jedynie intelektualnym niuansem, który pozostaje bez znaczenia dla prawnego wymiaru danych. Przeciwnie, z perspektywy prawnej zasadnicze znaczenie może mieć to, do której warstwy danych się odnosimy.
Warstwa fizyczna danych, a więc nośnik, na którym dane są zapisane, jest rzeczą w rozumieniu prawa cywilnego. Może być on przedmiotem własności. Nie oznacza to jednak automatycznie, że właściciel nośnika danych staje się „właścicielem” danych w wymiarze semantycznym. Bardzo często podmiot uprawniony do nośnika danych (np. dostawca rozwiązania chmurowego) nie będzie miał uprawnień względem danych zapisanych na tym nośniku. W efekcie przy ustalaniu praw do danych bardzo ważne jest precyzyjne określenie warstwy danych, które chcemy uczynić przedmiotem tych praw. Różna będzie też treść praw odnoszących się do różnych warstw danych. W praktyce, jak widać, różne warstwy tych samych danych mogą mieć też różnych uprawnionych. Postaramy się to zilustrować nieco dokładniej w kolejnych tekstach cyklu (m.in. w tekście o zabezpieczeniach na danych).
Ciekawe i nadal mało zbadane wydaje się ewentualne znaczenie prawne rozróżnienia na warstwę syntaktyczną i semantyczną danych. To rozróżnienie może być szczególnie istotne na gruncie RODO. Powstaje bowiem zasadnicze pytanie, czy przetwarzanie danych osobowych w rozumieniu RODO odnosi się wyłącznie do przetwarzania w warstwie semantycznej, czy również do przetwarzania w warstwie syntaktycznej. Dylemat wiąże się z tym, że przetwarzanie danych wyłącznie w warstwie syntaktycznej (np. weryfikacja poprawności formatu zapisu danych) nie będzie często w ogóle doprowadzało do „zdekodowania” znaczenia przetwarzanej informacji. Ten temat również bardziej szczegółowo omówimy w oddzielnym tekście.
Krzysztof Wojdyło, adwokat, praktyka prawa nowych technologii kancelarii Wardyński i Wspólnicy