Prawo karne w ochronie praw własności intelektualnej w internecie
Powszechna dostępność sieci internetowej i wykonywanie za jej pośrednictwem wielu czynności do niedawna możliwych tylko w świecie rzeczywistym czyni z internetu miejsce częstych naruszeń cudzych praw, w tym praw własności intelektualnej.
Coraz częściej robimy za pośrednictwem internetu zakupy, korzystamy z banków, przechowujemy dane i wymieniamy się danymi, oglądamy telewizję i słuchamy muzyki, a także wyrażamy opinie. Jednocześnie sieć internetowa, liczba urządzeń z nią połączonych i pewna wiedza techniczna daje osobom naruszającym cudze prawa dużą możliwość zachowania anonimowości, a często także poczucie bezkarności. Tymczasem dostępne środki techniczne i odpowiednie regulacje prawnokarne pozwalają na ustalenie sprawcy naruszenia i zgromadzenie niepodważalnych dowodów.
Jednymi z najczęstszych w internecie są naruszenia dotyczące praw własności intelektualnej. Do typowych naruszeń, które mogą stanowić przestępstwo, należą:
- nielegalne rozpowszechnianie utworów chronionych prawami autorskimi, w tym muzyki, filmów, gier, programów i innych
- sprzedaż za pośrednictwem serwisów aukcyjnych lub ogłoszeniowych towarów podrobionych
- kradzież sygnału telewizyjnego i streaming (udostępnianie) programów.
Przy uwzględnieniu przewidzianych w Kodeksie postępowania karnego katalogów dowodów, ochrona karna przed tego typu naruszeniami może okazać się najbardziej efektywnym, a niekiedy jedynym środkiem ochrony. Z pewnością jest środkiem, który zawsze warto rozważyć przed ewentualnym wniesieniem pozwu w postępowaniu cywilnym.
Niewątpliwie największa trudność w tego typu sprawach to wspomniana już anonimowość sprawcy. Jednak z technicznego i prawnego punktu widzenia, wbrew oczekiwaniom chcących skorzystać z dobrodziejstwa anonimowości, ślady pozostawione w internecie czy na elektronicznych nośnikach danych często pozwalają na ustalenie osób naruszających, a także na zgromadzenie solidnego materiału dowodowego. Dostępność takich środków dowodowych dla strony w postępowaniu cywilnym jest znacznie ograniczona.
I tak na przykład, gdy znamy jedynie adres mejlowy pojawiający się w ofertach podrobionych towarów, dane użytkownika adresu (dane personalne, numery IP komputerów, z których następowało logowanie itp.) mogą pozwolić na ustalenie sprawcy. Choć na podstawie art. 159 ustawy Prawo telekomunikacyjne objęte są one tajemnicą telekomunikacyjną, dane mogą być jednak ujawnione na podstawie postanowienia prokuratora lub sądu karnego, zwalniającego operatora telekomunikacyjnego z tajemnicy zgodnie z dyspozycją art. 180 § 1 k.p.k. Co więcej w takim przypadku organ prowadzący postępowanie jest zobowiązany ustalić sprawcę czynu. Sąd cywilny nie może zwolnić operatora z tajemnicy telekomunikacyjnej, a bez wiedzy, kto jest sprawcą naruszenia, nie można dochodzić swoich praw.
Zatem w opisanej powyżej sytuacji postępowanie karne może okazać się niezbędne dla ustalenia sprawcy naruszenia i pociągnięcia go do odpowiedzialności.
Przepisy prawa karnego przewidują również szereg innych efektywnych środków zmierzających do wykrycia i zabezpieczenia dowodów w toku postępowania karnego. Poza klasycznym przeszukaniem w celu znalezienia rzeczy (np. komputera bądź serwera, z którego następowało rozpowszechnianie pirackiego filmu) należy do nich między innymi możliwość zabezpieczenia danych informatycznych. Obowiązek ich zabezpieczenia przez urzędy, instytucje i podmioty prowadzące działalność telekomunikacyjną może nastąpić na żądanie sądu lub prokuratury.
Opisane powyżej środki coraz umiejętniej wykorzystywane są w prowadzonych sprawach karnych. Funkcjonariusze organów ścigania coraz sprawniej poruszają się w tematyce nowych technologii i sieci internetowych. Jednocześnie pamiętać należy, że przepisy postępowania karnego pozwalają także dochodzić przed sądem karnym roszczeń cywilnych, a także przewidują środki karne o charakterze kompensacyjnym, jak naprawienie szkody czy zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Biorąc pod uwagę powyższe, a także koszty postępowania karnego i czas jego trwania, może niejednokrotnie okazać się, że jest to w przypadku naruszeń w internecie środek znacznie bardziej efektywny dla ochrony praw własności intelektualnej aniżeli środki cywilne.
Norbert Walasek, praktyka własności intelektualnej kancelarii Wardyński i Wspólnicy