Nowe unijne rozporządzenie w sprawie baterii
Rynek baterii w Europie i na świecie przechodzi rewolucyjne zmiany. Światowe Forum Ekonomiczne przewiduje, że w 2030 r. globalne zapotrzebowanie na baterie będzie 14 razy większe niż dziś. Oznacza to, że musi znacząco wzrosnąć liczba zakładów je produkujących. Unia Europejska w 2030 r. może odpowiadać za 17% zapotrzebowania globalnego rynku na baterie. Wpływa na to m.in. rozwój gospodarki cyfrowej, niskoemisyjnej mobilności czy energii odnawialnej. Ilość problemów związanych z produkcją baterii oraz nieuregulowanych jeszcze kwestii prawnych zainspirowała Komisję Europejską do zdecydowanych zmian w prawie europejskim, których skutki odczuje nie tylko cały przemysł bateryjny, ale też bezpośrednio konsumenci.
Magazynowanie energii
W związku z ambitnymi celami Zielonego Ładu i Fit for 55 baterie nabierają dziś szczególnego znaczenia. Do 2030 r. 55% energii ma być pozyskiwane z odnawialnych źródeł energii (OZE), a to oznacza większe zapotrzebowanie na technologie magazynujące energię, która w przeciwnym razie mogłaby zostać utracona. Magazyny baterii nabierają wartości również ze względu na zmieniające się warunki atmosferyczne, które poprzez swoją nieprzewidywalność pokazują, jak ważne są zmagazynowane zasoby energii.
Wymogi Unii Europejskiej dotyczące źródeł odnawialnych sprawiają, że rynek energii zostaje poddany rewolucyjnej transformacji, a wraz z nim technologie magazynowania energii. Nowe przepisy rozporządzenia o bateriach będą miały bezpośredni wpływ na magazynowanie energii.
Najprostszym i najbardziej rozpowszechnionym sposobem magazynowania energii są akumulatory. Jednym z najbardziej popularnych jest akumulator litowo-jonowy, który znalazł zastosowanie w samochodach napędzanych energią elektryczną i innych urządzeniach elektrycznych. Polska jest ważnym eksporterem takich akumulatorów. Nowe rozporządzenie będzie więc miało spore znaczenie praktyczne.
Projekt już jest
W związku z realizacją założeń Zielonego Ładu oraz działań dotyczących planu gospodarki o obiegu zamkniętym Komisja Europejska wystąpiła do Parlamentu Europejskiego i Rady z wnioskiem ustawodawczym dotyczącym rozporządzenia w sprawie baterii i zużytych baterii, które miałoby zastąpić dyrektywę bateryjną z 2006 r. Projekt przepisów został przyjęty na posiedzeniu plenarnym Parlamentu 10 marca 2022 r. Na kształt projektu szczególnie wpłynęło sprawozdanie Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI), które miało na celu znaczące rozszerzenie zakresu wniosku.
17 marca 2022 r. projekt rozporządzenia został przyjęty przez Radę. Obecnie Rada i Parlament rozpoczną negocjacje trójstronne w celu osiągnięcia porozumienia w sprawie ostatecznej wersji tekstu w pierwszym czytaniu. W razie udanych negocjacji rozporządzenie może zostać przyjęte już w tym roku, jednak na wejście przepisów w życie będzie trzeba jeszcze poczekać. Parlament Europejski chce wprowadzenia środków nakazujących prostszą wymianę baterii już od 1 stycznia 2024 r, natomiast Rada wnioskuje większe opóźnienie daty wejścia tej regulacji w życie, tak by producenci mieli czas się przystosować.
Daty obowiązywania rozporządzenia stanowią więc wciąż niewiadomą, jednak dzięki zdecydowanym decyzjom organów europejskich można się spodziewać, że tym razem regulacje w sprawie baterii zostaną w końcu przyjęte.
Najważniejsze założenia projektu
Każdy organ UE, który bierze udział w procesie legislacyjnym, przedstawił już swoje najważniejsze postulaty dotyczące projektu rozporządzenia, ale wciąż nieznana jest jego ostateczna treść. Poniżej omawiamy najczęściej wymieniane i najbardziej prawdopodobne zmiany, które znacząco wpłyną na rynek baterii.
Nowa kategoria baterii. Projekt zmian przewiduje wprowadzenie nowej kategorii baterii – baterii do „lekkich środków transportu”. Dołączy ona do już istniejących kategorii: przenośnych, samochodowych i przemysłowych, które w prawie polskim zawarte są w ustawie z dnia 24 kwietnia 2009 r. o bateriach i akumulatorach. Oznacza to, że regulacjami objęte zostaną także baterie do hulajnóg, skuterów czy rowerów elektrycznych, które zyskują na popularności.
Ograniczenie śladu węglowego. Rozporządzenie zakłada wprowadzenie specjalnych etykiet, które jednoznacznie wskazywałyby na ślad węglowy, informując o wpływie cyklu życia konkretnej baterii na środowisko. Dodatkowo wprowadzone mają zostać wymogi dotyczące pochodzenia kobaltu, ołowiu, litu i niklu używanych w procesie produkcji. Do końca 2025 r. 90% kobaltu, miedzi, ołowiu i niklu oraz 35% litu ma pochodzić z recyklingu. Do 2030 r. z recyklingu ma już pochodzić 95% kobaltu, miedzi, ołowiu i niklu oraz 70% litu.
Ograniczenie śladu węglowego na rynku baterii wpisuje się w niskoemisyjną politykę UE. Baterie to kolejny obszar który wymagać będzie od rynku inwestycji w źródła energii odnawialnej. Produkty, których dopuszczalność zależeć ma od cyklu produkcyjnego i wymogów recyklingu, są przykładem na to, jak Europa uzależnia kolejny sektor przemysłu od czystej energii, stawiając podmioty o wyższej emisyjności na mniej korzystnej pozycji. Dokładny sposób wyliczenia śladu węglowego nie został jeszcze oficjalnie podany, a to od niego w głównej mierze zależeć będzie, czy Polska i polskie firmy gotowe będą na zmiany.
Rozporządzenie stawia duże wymagania dla rynku, ale stwarza także nowe możliwości dla inwestycji w energetykę odnawialną, bez której produkcja może być bardzo utrudniona lub wręcz nieopłacalna. To może zniechęcić inwestorów, a w konsekwencji zmarnować potencjał polskiego przemysłu bateryjnego (Polska w 2020 r. była jednym z najważniejszych eksporterów akumulatorów litowo-jonowych na świecie). Regulacje dotyczące zmian to tylko początek tego, jak Unia Europejska chce ukształtować rynek przemysłu niskoemisyjnego. Aby Polska stała się celem inwestycji nowych producentów baterii, należy jak najszybciej zapewnić im odpowiednią podaż energii z OZE. To sprawi, że Polska będzie lepiej przygotowana na regulacje bateryjne.
Kwestia surowców. Także dywersyfikacja źródeł dostaw surowców potrzebnych do produkcji baterii, dzięki nowym przepisom, może być jednym z czynników mogących wpłynąć na neutralność klimatyczną w tym obszarze. Do roku 2050 zapotrzebowanie na te surowce może wzrosnąć nawet do tysiąca procent, co pokazuje, jak ważne jest ich niezależne wydobycie w UE. Kobalt, lit czy nikiel często wydobywane są w krajach niestabilnych, takich jak m.in. Demokratyczna Republika Konga, Rosja, Chiny czy Kuba, co sprawia, że import staje się coraz bardziej ryzykowny. W związku z tym polityka Unii ma na celu dążenie do niezależności, zabezpieczenia dostaw i wydobycia surowców w regionach europejskich, np. w Czechach, Portugalii czy Skandynawii. W całej Unii znajduje się ok. 260 złóż, a tylko 20 z nich jest na razie zagospodarowanych.
Transport. Transport jest kolejnym sektorem, który w najbliższym czasie będzie miał duże zapotrzebowanie na baterie, ze względu na szybki rozwój i popularyzację elektromobilności. Szacuje się, że do 2040 r. liczba samochodów napędzanych energią elektryczną wzrośnie do 900 mln, co znacząco wpłynie na popyt na akumulatory samochodowe oraz baterie przemysłowe.
Recykling. W rozporządzeniu wskazano na zwiększenie samego recyklingu, który opierać ma się np. na zwiększeniu celów dotyczących zbierania baterii przenośnych oraz odpadów z innych kategorii baterii, które dotychczas w UE były zbyt niskie. Zgodnie z założeniami rynek baterii w UE, w związku z planem gospodarki o obiegu zamkniętym, zostanie na podstawie rozporządzenia oparty w dużym stopniu o recykling.
Kontrola łańcucha dostaw. Producenci mają zostać objęci kontrolą, która sprawdzi, czy na żadnym etapie łańcucha dostaw nie dochodzi do łamania praw człowieka oraz czy nie występują przypadki niszczenia środowiska. Rozporządzenie rozszerza reżim należytej staranności na podmioty wprowadzające jakiekolwiek baterie na rynek UE, obejmując tym samym odpowiedzialnością cały łańcuch wartości, np. pozyskiwanie materiałów czy przetwarzanie i handel surowcami.
Przepisy te w znaczny sposób przyczynić się mogą do poprawy sytuacji praw człowieka na świecie. Najważniejsze surowce często wydobywane są z pogwałceniem praw podstawowych, a niektóre z nich wciąż nie są objęte żadną kontrolą – np. kobalt, przy którego wydobyciu w Afryce Południowej wykorzystuje się do pracy dzieci.
Do 1 stycznia 2024 r. przenośne baterie wbudowane w urządzenia i baterie do lekkich środków transportu mają być zaprojektowane z myślą o łatwym i bezpiecznym usuwaniu i wymianie.
Cel Unii Europejskiej
Jak planuje Komisja Europejska, dzięki nowym regulacjom UE ma stać się liderem w sektorze baterii, osiągając m.in. autonomiczność na każdym etapie łańcucha wartości. Oznacza to, że w najbliższym czasie w Europie powstać ma ok. 30 gigafabryk produkujących ogniwa baterii, a Unia Europejska będzie mogła zacząć konkurować z największymi producentami na świecie.
Rafał Pytko, Stanisław Majewski, praktyka energetyczna kancelarii Wardyński i Wspólnicy