Droższe spory z ZUS
Koniec z ryczałtowymi kosztami zastępstwa procesowego w sprawach o podleganie obowiązkowi ubezpieczeń społecznych.
20 lipca 2016 r. Sąd Najwyższy w składzie siedmioosobowym podjął uchwałę (III UZP 2/16), zgodnie z którą w sprawie o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku ubezpieczenia społecznego lub jego zakresu wynagrodzenie radcy prawnego należy ustalać, przyjmując za podstawę obliczenia wartość przedmiotu sporu (zaskarżenia), a nie stawkę minimalną obowiązującą w sprawach o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego. W wielu sprawach spowodowało to wzrost wynagrodzenia pełnomocników procesowych, a więc wzrost kosztów procesu należnych od strony przegrywającej sprawę.
Sprawa o podleganie ubezpieczeniom społecznym jest sprawą o prawo majątkowe
Problem prawny, który został przedstawiony Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia, wyłonił się przy rozpoznawaniu przez sąd apelacyjny zażalenia ubezpieczonej na orzeczenie o kosztach procesu wydane przez sąd okręgowy w sprawie przeciwko ZUS o ustalenie istnienia obowiązku ubezpieczeń społecznych. Ubezpieczona żądała zasądzenia od ZUS na jej rzecz kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa procesowego – sąd okręgowy uwzględnił bowiem jej odwołanie od decyzji ZUS i uznał wbrew stanowisku organu rentowego, że odwołująca jako pracownik podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym.
Sąd okręgowy zasądził na rzecz ubezpieczonej kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, stosując minimalną stawkę kosztów zastępstwa procesowego w sprawach o świadczenia z ubezpieczeń społecznych przewidzianą w § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (obecnie § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych). Odwołująca domagała się natomiast kwoty 2 400 zł, wskazując, że Sąd Okręgowy powinien był zastosować § 6 rozporządzenia z dnia 28 września 2002 r., przyjmując za podstawę obliczenia kosztów zastępstwa procesowego wartość przedmiotu sporu.
Roszczenie odwołującej o zasądzenie wyższych kosztów zastępstwa procesowego okazało się uzasadnione, gdyż Sąd Najwyższy po rozpatrzeniu pytania prawnego uznał, że sprawa o ustalenie istnienia lub nieistnienia obowiązku ubezpieczeń społecznych (zakresu tego obowiązku) jest sprawą o prawo majątkowe, w której obowiązuje stawka kosztów zastępstwa procesowego adekwatna do wartości przedmiotu sporu (zaskarżenia). Sąd nadał uchwale moc zasady prawnej od dnia jej powzięcia.
Ale jak ustalić wartość przedmiotu sporu w takiej sprawie?
Dotychczas w sprawach o podleganie ubezpieczeniom społecznym sądy orzekały przeważnie o wynagrodzeniach radców prawnych i adwokatów w oparciu o zryczałtowaną stawkę wynagrodzenia minimalnego wynoszącą obecnie 180 zł. W związku z uchwałą z 20 lipca 2016 r. strony postępowania muszą liczyć się z tym, że koszty zastępstwa procesowego będą uzależnione od wartości przedmiotu sporu (zaskarżenia).
I tu powstaje praktyczny problem będący konsekwencją komentowanej uchwały, tj. ustalenie wartości przedmiotu sporu w sprawach o podleganie ubezpieczeniom społecznym. Dotychczas miał on marginalne znaczenie, gdyż wartość przedmiotu sporu w sprawach o podleganie ubezpieczeniom społecznym nie tylko nie warunkowała wysokości kosztów zastępstwa procesowego, ale także pozostawała bez wpływu na inne istotne dla postępowania elementy, jak wysokość opłaty sądowej, właściwość sądu czy możliwość wniesienia skargi kasacyjnej.
Problem ustalenia wartości przedmiotu sporu został dostrzeżony w uzasadnieniu postanowienia SN z 2 lutego 2016 r. o przekazaniu składowi powiększonemu sprawy, która stała się podstawą do wydania komentowanej uchwały, jak i w uzasadnieniu samej uchwały, mimo że zagadnienie to wykraczało poza przedmiot zapytania prawnego. W uzasadnieniu przedmiotowego postanowienia SN wskazał, że wartość przedmiotu sporu w sprawach o podleganie ubezpieczeniom społecznym ustala się jako wysokość składek na ubezpieczenia społeczne, których uiszczenie byłoby skutkiem decyzji ZUS o objęciu ubezpieczeniem. Natomiast w sprawach dotyczących odwołań od decyzji stwierdzających brak obowiązku ubezpieczenia wartość przedmiotu sporu należy odnosić do wysokości świadczeń podlegających zwrotowi wskutek takiej decyzji, ewentualnie świadczeń, których ubezpieczony nie otrzyma. Te metody ustalania wartości przedmiotu sporu zostały też wskazane w uzasadnieniu uchwały, w której dodatkowo przywołano inne metody obliczeń, w tym m.in. możliwość ustalenia wartości przedmiotu sporu o podleganie ubezpieczeniom społecznym w oparciu o wartość podstawy wymiaru składek, stosując per analogiam art. 231 k.p.c. (taką możliwość wskazywał SN wcześniej np. w postanowieniu z 22 lutego 2012 r., II UZ 60/11).
Uzasadnienie komentowanej uchwały nie przesądza jednoznacznie, jak należy ustalać wartość przedmiotu sporu (zaskarżenia) w sprawach dotyczących podlegania ubezpieczeniom społecznym. Należy wskazać, że zarówno obliczanie wartości przedmiotu sporu w oparciu o wartość należnych składek związanych z rozstrzygnięciem sporu o podleganie ubezpieczeniom społecznym, jak i w oparciu o podstawę wymiaru składek nie w pełni przystają do charakteru prawnego istoty sporu w tego typu sprawach. Ustalenie wartości przedmiotu sporu w sprawach o podleganie ubezpieczeniom społecznym ma bowiem tę słabość, że spór dotyczy wysokości składek jedynie pośrednio, a ewentualny spór o wysokość należnych składek powinien być przedmiotem odrębnego rozstrzygnięcia. Z kolei ustalanie wartości przedmiotu sporu w oparciu o analogiczne zastosowanie art. 231 k.p.c. i podstawę wymiaru składek także budzi poważne wątpliwości wynikające m.in. z faktu, że wskazany artykuł dotyczy roszczeń pracowników dotyczących nawiązania, istnienia lub rozwiązania stosunku pracy, podczas gdy sprawy o podleganie ubezpieczeniom społecznym obejmują także pozapracownicze tytuły ubezpieczenia, co zdaje się zaprzeczać podobieństwu przedmiotu regulacji. Wydaje się, że kwestia ta wymaga ingerencji ustawodawcy, co postulowano już w doktrynie prawa (por. M. Raczkowski, Koszty zastępstwa procesowego w sprawach o podleganie ubezpieczeniom społecznym, Praca i Zabezpieczenie Społeczne, 10/2012, s. 30-32).
Spory z ZUS-em będą droższe
Niezależnie od tego, jak zostanie ustalona wartość przedmiotu sporu w sprawach o podleganie ubezpieczeniom społecznym, należy się spodziewać, że w znacznej większości spraw będzie ona na tyle wysoka, że koszty zastępstwa procesowego znacznie przekroczą kwotę wynikającą ze zryczałtowanych kosztów zastępstwa procesowego. Tym samym koszty zastępstwa procesowego rzędu kilku tysięcy złotych nie będą należały do rzadkości, podczas gdy przed powzięciem komentowanej uchwały SN nie przekraczały one zasadniczo kilkuset złotych.
Interpretacja prawa wynikająca z przedmiotowej uchwały SN z jednej strony zwiększa ryzyko finansowe niepowodzenia w sprawach z odwołań od decyzji ZUS, co może mieć dotkliwe konsekwencje zwłaszcza dla przedsiębiorców zaangażowanych w wiele postępowań sądowych np. w wyniku decyzji pokontrolnych ZUS. Z drugiej jednak strony przedmiotowa zmiana interpretacji przepisów dotyczących ustalania kosztów zastępstwa procesowego zwiększy koszty obciążające ZUS w związku z przegranymi procesami, co – jak wynika ze sprawozdań ZUS – dotyczy ponad 20% spraw, w których złożono odwołania od jego decyzji.
dr Marta Derlacz-Wawrowska, praktyka prawa pracy kancelarii Wardyński i Wspólnicy