Co grozi za pomoc nieuczciwemu dłużnikowi?
O odpowiedzialności za „pranie pieniędzy” w przypadku osób pomagających w działaniach nieuczciwych dłużników podejmowanych na szkodę wierzycieli.
Nieuczciwi dłużnicy, podejmując działania zmierzające do bezprawnego uchylenia się od zapłaty swych zobowiązań, korzystają nierzadko z pomocy osób trzecich, którym swoje mienie przekazują pod różnymi tytułami prawnymi lub najzwyczajniej u nich ukrywają.
W praktyce zdarza się więc nierzadko, że osoby trzecie wspierają nieuczciwych dłużników w bezprawnym uchyleniu się od zapłaty zobowiązań – w ten sposób, że rzeczywiście lub pozornie przejmują władanie nad określonym mieniem, mając świadomość, że pozostaje ono w związku z prawnie zakazanymi działaniami dłużnika mającymi na celu pokrzywdzenie wierzycieli.
Dość często takie osoby dokonują następnie szeregu czynności służących zatuszowaniu tego, że określone składniki majątku pochodzą z czynów karalnych zdziałanych na szkodę wierzycieli, czy też ukryciu ich miejsca położenia.
W tym celu, za pośrednictwem tych osób, przeprowadzane są transakcje – zazwyczaj już całkowicie legalne, z podmiotami nieznającymi pochodzenia nabywanych składników majątkowych – skutkujące uniemożliwieniem lub przynajmniej znacznym utrudnieniem identyfikacji mienia należącego niegdyś do nieuczciwego dłużnika. Czasami działanie takich osób polega wyłącznie na odpowiednim „przemieszaniu” swego majątku z mieniem przekazanym im przez nieuczciwego dłużnika, co oczywiście również ma na celu przeszkodzenie wierzycielom w zaspokojeniu się na rzeczach lub prawach majątkowych należących de facto do dłużnika.
Osoby trzecie w ten sposób świadomie pomagające nieuczciwym dłużnikom czynią to nierzadko całkowicie bezinteresownie. Innymi słowy nie odnoszą żadnej, przynajmniej majątkowej, korzyści z tego, że są dla nieuczciwego dłużnika swoistymi „powiernikami” majątku ukrytego przed wierzycielami.
Skuteczność takich zabiegów może być znaczna – np. może praktycznie uniemożliwić ochronę wierzycieli za pomocą tradycyjnej instytucji prawnej, jaką jest tzw. skarga paulińska.
Czy osoby trzecie, które świadomie pomagają nieuczciwym dłużnikom w ukrywaniu mienia przed wierzycielami, mogą zostać za to pociągnięte do odpowiedzialności prawnej? Odpowiedź na tak postawione pytanie jest twierdząca.
Moim zdaniem opisane zachowania osób trzecich mogą wypełnić znamiona czynu zabronionego „prania pieniędzy” z art. 299 Kodeksu karnego. Nadto takie postępowanie może być zakwalifikowane jako delikt w rozumieniu art. 415 Kodeksu cywilnego. Uznanie, że dana osoba trzecia świadomie pomogła nieuczciwemu dłużnikowi w ukryciu mienia przed wierzycielami, może zatem skutkować jej samodzielną i osobistą odpowiedzialnością karną oraz cywilną za własne zachowanie, niezależnie od tego, czy taką odpowiedzialność poniesie nieuczciwy dłużnik, któremu osoba ta pomogła.
W praktyce nie jest oczywiście łatwo dowieść tego, że dana osoba trzecia świadomie pomagała nieuczciwemu dłużnikowi w ukrywaniu mienia przed wierzycielami. Jednak w razie udowodnienia tej okoliczności – co jest możliwe zwłaszcza w przypadku bliskich relacji łączących dłużnika z osobą trzecią, czy też w przypadku dokonywania pozornych czy noszących znamiona „sztuczności” czynności prawnych mających za przedmiot ukrywane mienie – poszkodowani wierzyciele mogą dochodzić ochrony swych praw wobec osób, którym można przypisać udział w „praniu pieniędzy” pochodzących z czynów zdziałanych na ich szkodę.
Adam Studziński, adwokat, praktyka dochodzenia trudnych wierzytelności kancelarii Wardyński i Wspólnicy